Grażyna Szlosarek z mężem Grzegorzem oraz mamą o ogród w Jankowicach w woj. śląskim dbają już 33 lata. Dziś czas spędza tam już trzecie pokolenie.
– Wszystko zaczęło się od jednej sadzonki. W pierwszej kolejności zasadziliśmy iglaki – wspomina zwyciężczyni konkursu. –
Z każdym kolejnym sezonem dosadzaliśmy do nich inne rośliny, które do dziś osiągnęły znaczne rozmiary. Ogród Szlosarków pełen jest zacisznych zakątków, każdy urządzony w odmiennym stylu. To jakby żywe pokoje w tajemniczym ogrodzie, pomiędzy którymi wiodą zielone korytarze.
Właściciele całość zaaranżowali wg własnego pomysłu, własnoręcznie wsadzili każdą roślinę i sami zbudowali elementy ogrodowej architektury, włącznie z murami. Przy jednym z zakątków znajduje się dawny domek dla dzieci, który dziś jest papugarnią. Ostatnim dziełem zapalonych ogrodników jest tężnia solankowa, zasilana energią słoneczną.
Pan Grzegorz wymurował podstawę ze starej cegły, sercem są brzozowe witki. Mury okalające jeden z zakątków oplatają m.in. winobluszcz i milin. Wzdłuż nasadzone są derenie, pnące róże oraz byliny. Najbardziej ukochanymi przez panią Grażynę roślinami są wiosną tulipany, a latem hortensje ogrodowe i bukietowe oraz róże pnące.
