StoryEditor

Ślinik luzytański – chrońmy nasze psy przed tym zabójczym ślimakiem!

Uwaga na ślimaki bez skorupek. Są nie tylko szkodnikami upraw, ale mogą przenosić groźne dla życia psa czy kota choroby. Co może się stać, gdy dostanie się do przewodu pokarmowego czworonoga?
26.05.2024., 12:00h

Spis treści:

Ślinik luzytański – jak wygląda?

Ślinik luzytański – co robi?

Ślinik luzytański w Polsce

Ślinik luzytański – objawy choroby

– Choć trudno w to uwierzyć, ślimak może być zagrożeniem dla wilka! Inwazyjny ślimak, ślinik luzytański Arion lusitanicus w Polsce pojawił się w 1987 roku, ale do dziś zdołał już skolonizować cały kraj. Śliniki luzytańskie mają status małoinwazyjny, choć dają się we znaki właścicielom upraw, ale przenoszą też pasożytnicze nicienie jak Angiostrongylus vasorum, które pasożytują w tętnicach płucnych i sercach psowatych i kotowatych, w tym psów, lisów i wilków – czytamy na profilu facebookowym Karkonoskiego Parku Narodowego. Ta informacja może zmrozić krew w żyłach niejednego właściciela psa czy kota. Internauci żywo zareagowali na ten wpis, dzieląc się sposobami na szkodniki. Jeden z nich polecił... drób! Kury wygrzebują bowiem z ziemi jajeczka ślimaka, a kaczki zjadają młode osobniki.

Ślinik luzytański staje się poważnym zagrożeniem w naszym kraju – jest szkodnikiem ogrodów i pól uprawnych, a do tego stwarza niebezpieczeństwo, jeśli chodzi o zwierzęta, nie tylko te domowe.

Ślinik luzytański – jak wygląda?

Dorosły osobnik jest dosyć długi – ma 7–15 cm, a jego ciało najczęściej jest brązowe. Żywi się roślinami, rozkładającą się materią organiczną, a nawet padliną. Szybko się rozmnaża. Jego pochodzenie nie jest do końca znane, ale prawdopodobnie "przywędrował" z Półwyspu Iberyjskiego. Charakterystyczną cechą tego gatunku jest brak muszli, stąd ich nazwa: ślimaki nagie.

Ślinik luzytański – co robi?

Jest zmorą ogrodników i rolników, skutecznie niszczy uprawy. – Oprócz negatywnego wpływu na uprawiane rośliny i plony, ślinik może przenosić patogeny i pasożyty roślin oraz zwierząt, a także ludzi. Jest również wektorem organizmów nie będących pasożytami. W siedliskach bardziej naturalnych przyczynia się do roznoszenia diaspor mszaków, paprotników i roślin nasiennych. Jest pokarmem dla niektórych ptaków, jeży, ropuch i chrząszczy biegaczowatych – czytamy na gov.pl.

Zobacz: Kiedy trzeba zapłacić podatek od prezentu na komunię?

image
Ślinik luzytański
FOTO: Envato Elements

Ślinik luzytański w Polsce

Gatunek rozprzestrzenia się najczęściej przypadkowo w transporcie z sadzonkami, ziemią, czy odpadami. W ten sposób przenoszone są jaja i małe osobniki. Stąd obecność tego gatunku na polach uprawnych, w ogrodach, ale i dolinach rzecznych czy parkach. Liczne występowanie tego ślimaka zanotowano na obszarach wilgotnych i bogatych w pokarm. Obecnie występuje w bardzo wielu miejscach w Polsce.

Ślinik luzytański – objawy choroby

Prócz zagrożenia nicieniami, zjedzenie ślimaka przez kota czy psa stwarza jeszcze niebezpieczeństwo zatrucia pokarmowego. Objawami mogą być: biegunka, duszność, kaszel, omdlenia, przyspieszony oddech. Jeśli jest takie podejrzenie, pupila należy jak najszybciej zawieźć do lekarza, który poda leki przeciwpasożytnicze i rozpocznie leczenie.

Zobacz: Oto dwie rośliny wskazane dla cukrzyków!

Źródło: gov.pl

fot. envato elements

Angelika Drygas
Autor Artykułu:Angelika Drygas
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. grudzień 2024 16:44