Kiszonki z traw i ich mieszanki z motylkowymi są źródłem białka w dawkach pokarmowych dla bydła. Wysoka jakość i wartość pokarmowa tych kiszonek pozwala na ograniczenie zużycia drogich śrut poekstrakcyjnych, tj. sojowej i rzepakowej i generalnie pasz treściwych. Dlatego troska o dobre kiszonki z użytków zielonych przekłada się na poprawę rentowności produkcji mleka. W naszych warunkach klimatycznych zaleca się, aby produkcja tego rodzaju kiszonek była prowadzona po wstępnym przewiędnięciu na pokosach (zbiór dwuetapowy). Materiał przewiędnięty, zawierający ok. 35% suchej masy zakisza się bowiem znacznie lepiej niż świeży, o koncentracji suchej masy ok. 20%. Oprócz podsuszenia, w uzyskaniu wysokiej jakości kiszonek z traw i motylkowych pomocne mogą być różnego rodzaju preparaty kiszonkarskie. Warto zapoznać się z zasadami ich stosowania, aby już teraz przy zbiorze pierwszego pokosu podjąć właściwą decyzję.
Rodzaje i cel stosowania dodatków kiszonkarskich można podzielić na trzy grupy: stymulatory fermentacji, hamujące niekorzystny przebieg fermentacji i absorbenty. Nasilenie procesów fermentacyjnych odbywa się poprzez dostarczenie inokulantów (szczepionek kultur startowych bakterii mlekowych) i/lub zwiększenie puli substratów dla tych bakterii (melasa, enzymy rozkładające włókno do cukrów prostych). Hamowanie rozwoju szkodliwych mikroorganizmów uzyskuje się dzięki dodatkom zakwaszającym środowisko (kwas mrówkowy), co ułatwia już na starcie rozpoczęcie właściwej fermentacji i wygranie bitwy o składniki odżywcze bakteriom mlekowym, znoszącym lepiej od innych mikroorganizmów (np. klostridii) niższe pH. Ponadto jakość kiszonek można poprawić dzięki dodatkom selektywnie ograniczającym rozwój drożdży i pleśni przy dostępie powietrza (faza wybierania kiszonki).
dr hab. Rafał Bodarski
Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu