
Każdy kryzys powinien być dobrze wykorzystany i po jego zakończeniu powinniśmy wyciągnąć jak najwięcej wniosków. Wszystko przez to, że mało zarabiamy i staramy się odpowiedzieć na pytanie – dlaczego? Według prof. Zygmunta M. Kowalskiego trudne czasy powinny zachęcić przede wszystkim do refleksji, czy czegoś nie marnotrawię.
– Patrząc na wiele gospodarstw, mam dość sceptyczny obraz i nie wiem, czy miniony kryzys był na tyle głęboki, że przyniósł zmiany – zaznaczył prof. Kowalski.
Tylko przez efektywną ekonomicznie produkcję mleka możemy konkurować na rynkach UE oraz wschodniej Europy i Azji, a wiec szczególne znaczenie w przypadku tych gospodarstw, które wyciągnęły wnioski z kryzysu jest niewątpliwie liczenie kosztów.
– Każde małe przedsiębiorstwo, dla przykładu mała cukiernia, ma swoją księgowość. Gospodarstwa rolne posiadające 50 czy 80 krów obracają często większymi pieniędzy niż wspomniana cukiernia – podkreślał prelegent z Krakowa.
Więcej informacji w materiale filmowym poniżej.
opr. mj