![Mocne racice w połączeniu z utrzymaniem na głębokiej ściółce i dwukrotnie w ciągu roku wykonywanej korekcji racic ograniczają brakowanie z powodu chorób układu ruchu.](https://static.topagrar.pl/images/2024/06/12/o_539251_1280.webp)
Jak podczas spotkania w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego podkreślał specjalista z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, z obecną produkcją mleka na poziomie ponad 12 mln t Polska zajmuje 4 pozycję w Europie i 10 lokatę na świecie. To bardzo dobry wynik, który świadczy o naszym potencjale i wróży dobrą przyszłość dla tego sektora produkcji rolnej.
Według prof. Litwińczuka, do czynników ograniczających rozwój branży mleczarskiej w Polsce należą wciąż niska koncentracja dostawców mleka i rozdrobnienie gospodarstw. Duża liczba niewielkich dostawców mleka generuje zarówno zwiększenie kosztów dostawy surowca do zakładów przetwórczych, jak i większą pracochłonność. Kolejnymi czynnikami mającymi negatywny wpływ na rozwój sektora mleka są stosunkowo niskie spożycie produktów mleczarskich, wykorzystanie kukurydzy w biogazowniach oraz ograniczenia związane z emisją gazów cieplarnianych produkowanych przez przeżuwacze.
– Przyjmując założenie, że w kolejnych latach tempo spadku liczby gospodarstw produkujących mleko będzie podobne jak dotychczas, to do 2020 r. może ich zostać ok. 100 tys. – mówił prof. Litwińczuk.
Z kolei mocną strona naszego kraju, obok wysokiego poziomu technologicznego, jest konkurencyjność kosztowo-cenowa. Według cytowanych przez naukowca wyliczeń KE, wyprodukowanie tony mleka w polskim gospodarstwie kosztuje przeciętnie 268 euro, przy 360 euro w Niemczech czy 405 euro w Holandii.
mj
Fot. Jajor