![Podczas konferencji prasowej 6 lutego podkreślano, że polski sektor mleczarski potrzebuje spóljnej strategii rozwoju](https://static.topagrar.pl/images/2025/02/06/o_571381_1280.webp)
– Rosnącemu pogłowiu bydła w wielu polskich stadach oraz braku wykwalifikowanej kadry pracowników wychodzą naprzeciw systemy monitoringu stada, określające najważniejsze parametry stanu zdrowia bydła, jak przeżuwanie czy ruja. Zmiany odbiegające od norm behawioralnych mogą wskazywać na symptomy przyszłej choroby bądź zaburzenia – mówił Krasiński.
Każde zwierzę ma swój własny wzorzec ruchu czy zachowania i system Smartbow (firma Zoetis), który jest wykorzystywany przez Krasińskiego, monitoruje zwierzę, uczy się wykrywać zmiany i ostrzegać o nieprawidłowościach. Jak zaznaczał prelegent, alarmy, które generuje system, pozwalają na wczesne wykrycie zaburzeń przeżuwania i szybsze rozpoznanie chorób. Daje to szansę na podjęcie wczesnej reakcji.
– Im będzie szybsza, tym szybciej możliwy będzie powrót do odpowiedniej wydajności mlecznej krów. Mniejsze straty mleka, mniej kosztowne leczenie, niższy odsetek brakowań oraz znacznie poprawione wskaźniki rozrodu to główne obszary zysku, który niesie za sobą inwestycja w nowoczesny system – dodawał przedstawiciel Instytutu Przyrodniczo-Technologicznego Falenty.
opr. mj
Fot.