Rosyjskie embargo, likwidacja systemu kwot mlecznych, spadek cen, a do tego susza uderzająca w potencjał paszowy i w konsekwencji rzutująca na główny składnik kosztów produkcji mleka w Polsce. Wszystko to sprawia, że nastroje w branży są minorowe, a najczęściej powtarzanym słowem jest kryzys. Jak w jego obliczu wygląda kondycja polskiego sektora w porównaniu z wybranymi mleczarskimi potęgami we Wspólnocie? Czy postęp jaki się dokonał w ostatnich kilkudziesięciu latach tj. koncentracja dostaw mleka, zwiększenie wydajności krów i przerobu mleka w przeliczeniu na przeciętny zakład, wystarczą by konkurować na rynku mleka w UE i zdobywać nowe rynki zbytu w tzw. krajach trzecich?
Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedź w artykule „Polskie Mleczarstwo na tle Europy” na str. 4. w najnowszym grudniowym wydaniu „top bydło”. Nie masz jeszcze prenumeraty? Możesz ją zamówić teraz korzystając z tego Formularza.
mj
Fot. Sierszeńska
StoryEditor
Polskie mleczarstwo na tle Europy
Obecny kryzys w branży mleczarskiej może stanowić szansę i być punktem zwrotnym radykalnych zmian – podkreśla prof. Michał Pietrzak ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wielskiego w Warszawie.