
Zdaniem prof. Andzreja Parzonko z SGGW w Warszawie, czynników wpływających na ww. relacje jest wiele, a cena mleka jest tylko jednym z nich. Wpływ na to jak będzie się ona kształtować w najbliższych latach mamy niewielki. Można się spodziewać, że nie poszybuje w górę, bo prognozy cen na rynku produktów mlecznych nie są optymistyczne (do 2020 roku zdrożeją tylko sery żółte).
Zdaniem naszego prelegenta trzeba zatem zwracać uwagę na drugą stronę rachunku – racjonalizować koszty. Za kilkanaście lat trzeba będzie dwa razy więcej produkować, by generować taki dochód jak obecnie.
– Dlatego wizja polskiego mleczarstwa – program „małe jest piękne” ( dofinansowanie małych stad) czy też dopłata do 10 ciągnika w gospodarstwie w nadziei, że stanie się ono przez to bardziej efektywne, absolutnie mnie nie przekonują – mówi prof. Parzonko.
Więcej w materiale filmowym poniżej.