Tendencja taka była już zauważalna w 2014 r. Według opublikowanej przez KE „Krótkoterminowej prognozy produkcji upraw polowych, mięsa i mleka w UE” w ostatnim roku odnotowano wzrost produkcji mięsa wołowego o 2,1%. Kraje Wspólnoty dostarczyły na rynek 546 tys. ton tego mięsa. Wynik ten był możliwy do uzyskania dzięki rosnącemu pogłowiu bydła mlecznego, trafiającego na ubój (szczególnie w obliczu niskich cen mleka oraz kwot mlecznych w sezonie 2014/2015). Ponadto niemałe znaczenie miały korzystne ceny pasz dobrej jakości. Nic dziwnego, że w takiej sytuacji nie tylko wzrosła liczba ubojów (o 10%*), ale także zwierzęta poddawane ubojowi miały na ogół lepszą wagę. Choć ostatecznie pod względem wagi produkcja pozostała na podobnym poziomie, co w 2014 r., osiągając poziom 80 tys. ton.
Tendencja wzrostowa produkcji wołowiny według analiz prognostycznych powinna utrzymać się także w tym roku, zwiększając poziom o 1,5% (do 7 mln 658 tys. ton). Czynnikiem dodatkowym ma być także rosnący popyt rynku wewnętrznym.
Analitycy zwracają uwag na fakt, że zwiększona podaż tego mięsa spowodowała, że konsumenci chętniej niż w 2013 r. sięgają po ten gatunek mięsa, dzięki czemu średnie jego spożycie zwiększyło się i obecnie wynosi 10,5 kg/osobę rocznie.
W kwestii eksportu szacuje się, że powrót unijnych wysyłek do Turcji pozwoli odbudować poziom eksportu bydła z UE jeszcze w tym roku. Jeśli natomiast chodzi o import, KE prognozuje że w 2015 r. Unia sprowadzi o 1% mniej tego gatunku mięsa niż w 2014 r. Obniżenie zakupów poza Unią będzie wynikać z redukcji dostaw z Australii (spadek produkcji wołowiny na Antypodach). Raczej nie należy spodziewać się także wzrostu dostaw z Brazylii. e-abi
StoryEditor
Sprawdź najnowsze prognozy dla rynku wołowiny
W najnowszej prognozie sporządzonej przez Komisję Europejską eksperci szacują, że w tym roku produkcja wołowiny wzrośnie, podobnie zresztą jak eksport tego gatunku mięsa. A wszystko dzięki bardziej korzystnym czynnikom rynkowym.