Po trzech tygodniach zbyt dużej ilości świń na rynku i taniego mięsa pochodzącego z zagranicy, ceny za polskiego tucznika zatrzymały się. W niektórych regionach Polski mówią wręcz o zbyt małej ilości świń, jakie docierają do ubojni. Wszystko wskazuje na to, że po okresie nadwyżki świń, hodowcy zredukowali dostawy. Są zakłady, które mówią także o tym, że w porównaniu z ubiegłym tygodniem ruszył się także zbyt. Ale co z tego, skoro brakuje świń? – zauważają niektóre ubojnie.
W celu zachęcenia do sprzedaży świń, ubojnie podnoszą cenniki, ale tylko niektóre. Większość pozostała przy stawkach sprzed tygodnia i jedynie niewielka część zdecydowała się dalej obniżyć ceny – od 10 do nawet 30 gr/kg. Natomiast w województwie kujawsko-pomorskim, jak twierdzą, nadal odczuwają falę taniego mięsa zagranicznego, które mimo że jest gorszej jakości, to i tak pozostaje konkurencyjne dla polskiego.
Na dzień dzisiejszy, średnia cena skupu żywca wieprzowego wynosi 3,84 zł/kg, a za klasę E 5,07 zł/kg. Jednak działy skupujące podkreślają, że podane przez nich ceny są uśrednione. Wiadomo, że stawka zależy od jakości dostarczanej świni.
W sprawdzonych przez „top agrar Polska” zakładach skupujących za żywiec wieprzowy płaci się maksymalnie od 3,50 do 4,30 zł/kg. Najwyższa stawka za klasę E to 5,30 zł/kg, a najniższa to 4,80 zł/kg. ag