W krajowych chlewniach zazwyczaj spotykamy 1-tygodniowy oraz w mniejszej skali 3-tygodniowy rytm produkcji. Niestety, w praktyce często przechodzą one w rytm ciągły. Praktycznie każdego dnia (tygodnia) występują porody, odsadzenia, wykonywane są zabiegi krycia loch/loszek.
Prowadzenie hodowli w taki sposób jest pracochłonne – wymaga ciągłej obecności właściciela lub wykwalifikowanej obsługi. Jej brak w tym okresie szybko odbija się na wynikach produkcyjnych. Tak dzieje się co roku latem w wielu polskich gospodarstwach rodzinnych. Zwiększona liczba prac polowych i problemy z utrzymaniem optymalnej temperatury skutkują obniżeniem wskaźników rozrodu i okresowym zmniejszeniem produkcyjności stada.
Innym, ważniejszym problemem jest utrzymanie jak najlepszego stanu zdrowia zwierząt hodowanych w systemie ciągłej produkcji, gdzie nie są przestrzegane zasady cpp – cpp (całe pomieszczenie pełne – całe pomieszczenie puste), co skutkuje niewłaściwą dezynfekcją pomieszczeń oraz ciągłą transmisją poziomą krążących w chlewni patogenów, m.in. PRRS, Mhp, App i dyzenterii. Częste wybuchy postaci klinicznej wielu schorzeń uniemożliwiają jakąkolwiek stabilizację zdrowotną stada.
Higiena dla zysków
Zwiększone nakłady pracy z jednej strony oraz gorszy status zdrowotny zwierząt przyczyniają się do zwiększenia kosztów produkcji, co dziś decyduje o braku jej opłacalności i likwidacji stad podstawowych, a w konsekwencji przejścia na system tuczu otwartego. Przy zachowaniu wówczas zasady ccp – ccp i podstawowych zasad bioasekuracji i dezynfekcji pomieszczeń, w których utrzymywane są świnie, niższe są koszty interwencji weterynaryjnych, a przede wszystkim osiągamy lepsze parametry zużycia paszy oraz tempa przyrostów – a to daje nam największe zyski.
Obniżenie współczynnika zużycia paszy (FCR) o 100 g na 1 kg przyrostu daje oszczędność na poziomie ok. 10 zł na jednym tuczniku. Niejednokrotnie wskaźnik ten można obniżyć o 300–400 g!
Innym atutem zorganizowanej w rytmie 5-tygodniowym produkcji jest możliwość oferowania większych partii warchlaków lub tuczników, za które można uzyskać lepszą zapłatę.
W grudniowym wydaniu "top świnie" znajdziecie Państwo artykuł dr. n. wet. Karola Wierzchosławskiego wyjaśniający w szczegółach w jaki sposób zmienić rytm produkcji. Ponadto zawarte są w nim wady i zalety rytmu 5-tygodniowego.
Zapraszamy do lektury.