StoryEditor

Hodowlane tylko ze świadectwem

Przepisy unijne określają, że świadectwo zootechniczne musi towarzyszyć zarówno zwierzęciu hodowlanemu, jak i materiałowi biologicznemu (nasienie, zarodki) przy każdym wprowadzeniu do obrotu. Zobacz jakie dokumenty powinny mieć zwierzęta hodowlane.
28.06.2019., 15:06h

Świadectwo zootechniczne to niezwykle ważny dokument w hodowli świń, bowiem mówią o nim aż dwie regulacje unijne, tj. rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/1012 oraz rozporządzenie wykonawcze Komisji (UE) 2017/717. Przepisy te zobligowały wszystkie państwa członkowskie UE do stosowania jednolitych warunków zootechnicznych i genealogicznych w obszarze hodowli najważniejszych gatunków zwierząt gospodarskich, w tym świń oraz handlu nimi i ich materiałem biologicznym. 

Jeden dokument
W ten sposób w krajowej hodowli dotychczasowe świadectwa hodowlane i zaświadczenia hodowlane zastąpił jeden zunifikowany dokument – świadectwo zootechniczne.

Przepisy unijne jasno określają, że świadectwo zootechniczne musi towarzyszyć zarówno zwierzęciu hodowlanemu, jak i materiałowi biologicznemu (nasienie, zarodki) przy każdym wprowadzeniu do obrotu. Świadectwo zootechniczne mogą otrzymać zarówno zwierzęta czystorasowe wpisane do księgi hodowlanej, jak i mieszańce zarejestrowane w rejestrach, wykorzystywane do rozrodu.


Z ksiąg do świadectwa
Podmiotem uprawnionym do wydawania takiego dokumentu jest podmiot prowadzący księgę hodowlaną. Dla ras wielka biała polska, polska biała zwisłoucha, puławska, duroc, pietrain i hampshire jest to PZHiPTCh POLSUS. Tryb i sposób wystawiania świadectw zootechnicznych określa każdy program hodowlany realizowany przez POLSUS. Jeżeli materiał hodowlany pochodzi ze stad objętych  programem hodowlanym realizowanym przez POLSUS dla danej rasy, zawsze istnieje możliwość uzyskania świadectwa zootechnicznego. 

Wymóg wystawiania świadectw wyłącznie przez uprawniony podmiot (tu POLSUS) stał się pewnym utrudnieniem  dla podmiotów handlujących materiałem biologicznym (nasieniem, zarodkami), bowiem za każdym razem powinny one zwrócić się do POLSUS o wystawienie świadectw zootechnicznych dla rozprowadzanego materiału biologicznego. Dla ułatwienia w programach hodowlanych POLSUS zastosowano odstępstwo od art. 30 ust. 2 lit. a rozporządzenia UE 2016/1012 w zakresie wydawania świadectw zootechnicznych dla materiału biologicznego. 
Kilka podmiotów skorzystało z odstępstwa i nabyło prawo do samodzielnego wystawiania świadectw dla materiału biologicznego. Aktualny wykaz tych podmiotów dostępny jest na www.polsus.pl.

Świadectwo zootechniczne musi być zgodne z wzorem określonym w rozporządzeniu wykonawczym Komisji (UE) 2017/717. Dotyczy to zarówno zwierząt czystorasowych, jak i mieszańców świń. 

Pochodzenie i rodowód
Zakres informacji na tym dokumencie pozwala uzyskać szereg informacji, m.in. dane identyfikacyjne zwierzęcia, dane właściciela, dwupokoleniowy rodowód, informacje o ocenie tucznej i rzeźnej ocenianej na żywym zwierzęciu, wyniki BLUP, wyniki oceny w SKURTCh.
Dokument musi być podpisany przez osobę wystawiającą świadectwo zootechniczne i opieczętowany imienną pieczątką.
Dokument ten potwierdza pochodzenie i wartość użytkową oraz genetyczną zwierzęcia. Nabywca, kupując zwierzęta bez świadectwa zootechnicznego, nie tylko nie ma informacji o ich pochodzeniu czy  wartości użytkowej i genetycznej, ale również nie ma żadnych gwarancji, że są to zwierzęta hodowlane. Hodowca powinien zadbać, aby taki dokument dołączyć do sprzedawanych zwierząt, bowiem świadectwo zootechniczne wydawane jest wyłącznie na jego wniosek i nie ma możliwości wystawienia dokumentu na wniosek nabywcy albo już po dokonaniu transakcji zakupu. 

Hodowlane czy niehodowlane?
Koszt wystawienia dokumentu wynosi obecnie 20 zł netto/szt.  Aktualny cennik dostępny jest na www.polsus.pl.
Kupując materiał hodowlany warto sprawdzić, czy hodowla jest objęta programem hodowlanym realizowanym przez POLSUS dla ww. ras i czy świadectwo zootechniczne jest zgodne ze wzorem unijnym. W tym celu można zwrócić się o weryfikację do regionalnego biura POLSUS, aby mieć pewność, że wydane niemałe pieniądze pozwolą rzeczywiście nabyć zwierzę hodowlane, a nie zwykłego tucznika.
Anna Kurek
Autor Artykułu:Anna Kurek

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
21. grudzień 2024 13:34