– Praca genetyczna idzie w tym kierunku, aby minimalizować koszty produkcji m.in. poprzez ograniczanie pracy ludzkiej, podnoszenie wydajności żywieniowej świń czy maksymalizację ich dziennych przyrostów. Jednym słowem pracujemy nad optymalizacją wszystkich elementów, które decydują dziś o opłacalności produkcji świń. Z roku na rok poprawiamy m.in. wyniki reprodukcyjne, ważne jest jednak to, że to co udaje się uzyskać biologicznie, czy genetycznie musi być uzasadnione ekonomicznie. Chodzi nam o to, żeby zachowywać się etycznie wobec zwierząt i wobec siebie. Jako genetycy patrzymy na świnie nie tylko przez pryzmat ich produkcyjności, ale również przez ich cechy wpływające na dobrostan, a te często stoją w kontrze do maksymalizacji produkcji za wszelką cenę – mówiła podczas VII Forum Rolników i Agrobiznesu Maria Herwart, Topigs Norsvin.
Zobacz cały wywiad o możliwościach produkcyjnych świń oraz sytuacji na rynku zwierząt hodowlanych.