Pierwszego października, przy asyście licznie zaproszonych gości, dokonano oficjalnego przecięcia wstęgi w nowym obiekcie Metaltech 2. Gdy opadną emocje związane z uroczystością zacznie się dozbrajania hal i uruchomienia produkcji. A jakie były początki firmy?
Przed 23 laty w Mirosławcu powstała spółka Metaltech. Pierwszym produktem były przyczepy zbierające do słomy i siana. Później wytwarzano brony łąkowe i wycinaki do kiszonki. Z czasem podjęto kooperacyjną produkcję przyczep dla jednej z niemieckich firm.
Następnie Metaltech wprowadził na rynek własne przyczepy rolnicze, przyczepy hakowe i wozy paszowe. Produkcja rosła na tyle, że konieczna była rozbudowa zakładu. Zaspokoiło to potrzeby, ale tylko na kilka lat. Rosnące zainteresowanie produktami Metaltechu sprawiło, że trzeba było podjąć decyzję o budowie nowego oddziału, bo na terenie jednostki macierzystej nie było już miejsca.
Wykupiono 22-ha działkę oddaloną od firmy o 3 km. Na tym terenie powstał budynek produkcyjno-magazynowy i część socjalno-biurowa. Łącznie pod dachem jest 4400 m2. W potężnej hali znajduje się lakiernia i śrutownia. Wkrótce mają zostać zagospodarowane stanowiska montażowe i spawalnia. Na początku października do nowej hali trafią roboty spawalnicze ze starego zakładu i ruszy produkcja. Pod koniec października oddział Metaltech 2 ma produkować dziennie 3 przyczepy z serii DB. Załodze zakładu życzymy wielu sukcesów!
jj
Fot. Józefowicz