Ceny żywca w tym tygodniu o ile nie pozostały na tym samym poziomie, spadły o 10–20 groszy w stosunku do zeszłego tygodnia. Za klasę E można otrzymać średnio od 5,50 do 5,90 zł/kg wbc.
Żywiec skupowany jest w cenie od 3,90 do 4,60 zł/kg. Co zaskakujące, mimo niskiego pogłowia świń zakłady mięsne nie odnotowują braku surowca. Wręcz przeciwnie, nie mają większego problemu z jego zakupem. Zdaniem przedstawicieli zakładów mięsnych to rynek dyktuje ceny elementów i półtusz, a to odbija się na dostawcach żywca. Wydaje się zatem, że w najbliższych tygodniach nie ma co liczyć na podwyżki.
W takiej sytuacji trudno prognozować poprawę sytuacji. Jeżeli w nadchodzących dniach nastąpi wzrost cen, będzie on – jak twierdzą zakłady mięsne – raczej symboliczny, na poziomie 10 groszy. Tym bardziej, że listopadowe święta zazwyczaj nie sprzyjają podwyżkom.
Ciężko również pokusić się o szacowanie dalszego rozwoju wydarzeń ponieważ tanie pasze oraz niskie (180–220 zł za 30 kg zwierzę) ceny warchlaków kuszą do zasiedlania chlewni. Jednak póki co importerzy nie widzą większego zainteresowania zagranicznymi warchlakami. Świadczy to jednoznacznie o obawach rolników związanych z aktualnie niską opłacalnością tuczu świń.
ak
Aktualne ceny skupu trzody w kraju - sonda cenowa "top agrar Polska".