
Od maja 2015 roku ponad 400 producentów mleka i 220 rolników utrzymujących lochy zrezygnowało z produkcji zwierzęcej. Tak pokazują wyniki liczenia zwierząt w maju tego roku.
W całym landzie zostało 6470 producentów mleka, utrzymujących średnio 66 krów w gospodarstwie. W ostatnich 5 latach z produkcji mleka zrezygnowało 1740 rolników (21%). O 10% zmniejszyła się liczba gospodarstw utrzymujących lochy. 224 gospodarstw zrezygnowało z produkcji prosiąt. Zredukowało to pogłowie loch o 30 000, czyli o 6,6%. Z produkcji rezygnowali przede wszystkim drobni producenci, średnia wielkość stada u tych, którzy pozostali wynosi 200 loch. W ciągu ostatnich 5 lat wielkość stad wzrosła średnio o 41%.
W Nadrenii-Westfalii w sumie utrzymuje się 7,1 mln świń. Jednak trend jest malejący. Średnio w gospodarstwie zajmującym się tuczem jest ok. 960 tuczników. Zdaniem ekspertów przyczyną rezygnacji z produkcji zwierzęcej są: sytuacja rynkowa, a przede wszystkim wszystkie obciążenia w zakresie dobrostanu, ochrony środowiska oraz problemy z uzyskaniem pozwoleń na budowę obiektów inwentarskich.
Największym problemem jest jednak coraz gorsze nastawienie w społeczeństwie niemieckim wobec produkcji zwierzęcej – krytyka i utrudnianie życia rolnikom sprawiają, że często mają już po prostu dość. bk