StoryEditor

O modernizacji i budowie chlewni w Małym Pułkowie

Wczoraj na praktycznych warsztatach "Modernizujemy i budujemy nowe chlewnie" organizowanych przez redakcję "top agrar Polska" sala w Kuźni Smaków w Małym Pułkowie pod Brodnicą pękała w szwach.

Producenci świń, którzy zjawili się na naszym spotkaniu mogli wysłuchać wskazówek Bernharda Fellera – niezależnego eksperta ds. organizacji produkcji i budowy chlewni z IR Północnej Nadrenii–Westfalii – jak nie popełniać błędów podczas remontu lub planowania inwestycji w obiekty dla loch i prosiąt. Specjalista mówił na temat organizacji oraz wyposażenia poszczególnych sektorów w chlewni, odprowadzenia gnojowicy, a także wentylacji i ogrzewania budynków. Te wszystkie elementy składają się na powstanie wydajnego i energooszczędnego budynku, który zapewni zwierzętom optymalne warunki do osiągnięcia maksymalnych wydajności.

Jak twierdzi Feller, jednym z podstawowych czynników wpływających na produkcyjność stada podstawowego i wyników odchowu prosiąt jest mikroklimat. Na mikroklimat w chlewni składają się:

  • temperatura powietrza,
  • jego wilgotność,
  • prędkość przepływu powietrza,
  • temperatura podłogi i ścian,
  • przewodnośćciepła obszaru leżenia zwierząt.

Na warunki w chlewni wpływają również powietrze i gazy, pyły, bioareozole i inne czynniki biologiczne i chemiczne. Za utrzymanie optymalnego mikroklimatu w budynku odpowiada m.in. wentylacja. Jednak na jaki system się zdecydować?

– Możliwości jest wiele: wentylacja "na nos", dyfuzyjna, przez perforowany kanał pod sufitem, czy z kanału pod korytarzem głównym. Wybór zależy od indywidualnych warunków w chlewni – mówił Feller, choć podkreślał, że w ostatnich latach największym powodzeniem cieszy się wentylacja, która pobiera świeże powietrze z podziemnego kanału wybudowanego pod korytarzem głównym budynku. Takie rozwiązanie pozwala latem doprowadzić do chlewni powietrze o temperaturze niższej niż temperatura otoczenia, zniwelować różnice temperatur w ciągu doby, a zimą zapewnić dostarczenie powietrza cieplejszego niż na zewnątrz chlewni.

Poza technicznymi wskazówkami odnośnie do planowania budowy chlewni, na naszym seminarium poruszyliśmy też jeden z najaktualniejszych tematów w produkcji świń – znakowanie zwierząt. Najnowsze interpretacje przepisów przedstawił PLW w Brodnicy, Grzegorz Głogowski – poinstruował, jak znakować świnie zgodnie z nowymi wymogami.

Prosięta po urodzeniu muszą być oznakowane kolczykiem w ciągu 30 dni. Na zgłoszenie tego faktu do ARiMR rolnik ma 7 dni. Jeśli zwierzęta są przemieszczone do innego gospodarstwa, w którym będą przebywać dłużej niż 30 dni, wymaga się dodatkowego znakowania. Tatuaż można wykonać tuż przed sprzedażą. Fakt kolejnego oznakowania i przemieszczenia należy zgłosić do Agencji – wyjaśniał Głogowski.

Już dziś w Nowej Obrze pod Koźminem Wielkopolskim rozpoczynamy drugi dzień warsztatów dla producentów świń. Ponownie spodziewamy się pełnej sali i gradu pytań do naszych ekspertów.
pj-t

Paulina Janusz-Twardowska
Autor Artykułu:Paulina Janusz-Twardowska

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
Anna Kurek
Autor Artykułu:Anna Kurek

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 01:35