To czy najpierw z porodówki zabieramy lochy na sektor inseminacji, czy prosięta zależy od fermy. Najważniejsze w tej czynności jest, aby wszystko szło sprawnie i szybko. Łatwiej jest wygnać prosięta z kojca porodowego już po zabraniu matki. Ważne, żeby od razu po zabraniu loch przystąpić do przeganiania prosiąt. Tu warto zwrócić uwagę na kilka ważnych elementów:
- dobre przygotowanie drogi przepędowej, tak aby była pusta. Nie mogą na trasie prosiąt znajdować się rzeczy przypadkowe, rozpraszające ich uwagę, czy rozsypana pasza,
- używanie hałasujących poganiaczy i zastaw przepędowych.
Pamiętajmy, że w korytarzach przepędowych powinno być sucho i czysto (sucha dezynfekcja), nie zostawiajmy tam prosiąt za długo. W miejscach tych zazwyczaj jest za zimno dla młodych zwierząt i panują często przeciągi. Po wgonieniu ostatnich prosiąt do komory, zamykamy jak najszybciej drzwi, żeby uniknąć jej zbędnego wychładzania i przeciągów. W komorze odsadzeniowej zapełniamy większość klatek, nie ściskamy odsadków w dwóch kojcach z 8 dostępnych. Nie tłamsimy prosiąt w zbyt licznych grupach.
W styczniowym wydaniu "top świnie" piszemy dokładnie jak przygotować i przeprowadzić odsadzenie prosiąt od loch. Zapraszamy do lektury.