
– Z pozwoleniem na budowę nie było kłopotu, nikt z sąsiedztwa nie protestował. Najdłużej jednak trwała procedura w ARiMR, ponieważ w woj. śląskim jako jedyni podpisaliśmy umowę po pierwszym naborze wniosków. Wielokrotnie odwiedzałam oddział regionalny, by dopełnić wszystkich formalności. Sama budowa to niecałe 9 miesięcy – relacjonuje zmagania przedinwestycyjne Felicja Stachowska.
Właśnie oddana do użytku chlewnia ma zagwarantować przyszłość młodej rolniczce i jej mężowi, którzy zdecydowali się kontynuować obrany przez jej rodziców kierunek produkcji.
Jak wygląda budynek rodzin Siebielec i Stachowskich, jakie technologie zostały w nim zastosowane dowiecie się w najbliższym numerze „top świnie” od strony 16. Zapraszam również do galerii, w której znajdziecie ...