Według projektu ustawy, z funduszu mają być wypłacane rekompensaty dla rolników, których dochody spadną o ponad 30 proc. średniego rocznego dochodu z ostatnich trzech lat. Powodem do jej wypłaty może być klęska żywiołowa, która nie jest objęta ubezpieczeniem, ograniczenia weterynaryjne lub fitosanitarne z powodu chorób zwierząt i roślin, spadek cen produktów rolnych lub też nieuzyskanie zapłaty od podmiotów, które kupiły produkty rolne.
Rekompensata ta będzie dotyczyła rolników czy grup producenckich posiadających co najmniej trzyletnie umowy sprzedaży: zboża, rzepaku, rzepiku, strączkowych, kukurydzy, owoców i warzyw, tytoniu, chmielu, ziemniaków, buraków cukrowych, truskawek, mleka oraz żywych świń, bydła, koni, owiec, kóz, królików, drobiu i ryb.
Zgodnie z założeniami do ustawy o funduszu, producenci rolni będą mogli uzyskać w sytuacji kryzysowej rekompensatę poniesionych strat do 70 proc. Utraconych dochodów, ale tylko w przypadku, gdy polisa ubezpieczeniowa nie obejmuje takiego ryzyka, lub nie więcej niż 70 proc. należności netto wynikającej z faktury za sprzedany towar, która nie została uregulowana przez podmiot niewypłacalny.
Fundusz będą tworzyły wpłaty w wysokości 0,2 proc. wartości netto nabywanych produktów rolnych. Będą ich dokonywały podmioty skupujące produkty rolne w celu przetworzenia lub odsprzedaży oraz przedsiębiorcy zajmujący się ubojem zwierząt. Fundusz będzie wyodrębnionym rachunkiem bankowym administrowanym przez Agencję Rynku Rolnego, przy czym pieniądze zgromadzone na rachunku nie będą środkami publicznymi w rozumieniu przepisów o finansach publicznych. Do dysponowania środkami Funduszu będzie ustawowo upoważniony prezes ARR na podstawie uchwał komisji zarządzającej. bcz