Na paryskiej giełdzie wprawdzie nieco brakuje do maksimum osiągniętego 30 stycznia(433 euro/t) , to jednak 424 euro/t czarnych nasion należy uznać za bardzo dobry wynik. Jest to tym bardziej korzystna sytuacja, że praktycznie w całym kompleksie oleistych oraz na rynku ropy naftowe dominują spadki.
Mocny dolar
Na rynku soi w ostatnim czasie po wzroście cen z początku lutego przyszedł czas na spadki. Ma to związek z prognozami rekordowych zbiorów nie tylko w USA, a także z bliskim pojawieniem się na rynku międzynarodowym dostaw tych nasion z Brazylii i Argentyny.
Jak informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Terminowej „spadek notowań soi przybrał na sile, po tym jak wcześniejsze wzrosty cen zachęciły farmerów z USA do sprzedaży, nawet połowy, swojej tegorocznej produkcji. Farmerzy korzystają z być może ostatniej szansy na dobrą sprzedaż, przed masowym pojawieniem się południowoamerykańskich dostaw. Zbiory w Ameryce Południowej będą w tym roku rekordowe (po rekordowych w USA), w przeciwieństwie do ubiegłorocznych”. W USA na dodatek z roku na rok rośnie areał zasiewów tej rośliny, nie inaczej ma być także w nowym sezonie.
Tymcz...