Spadki cen były jednak większe niż wynikałoby to z czynników sezonowych. Wzmożony import wieprzowiny i żywca wieprzowego z Danii i Niemiec oraz trudna sytuacja na Wschodzie Polski w związku z wystąpieniem wirusa ASF pogłębiły dramat, który przeżywają krajowi producenci żywca wieprzowego. Wcześniejsze prognozy rynkowe zakładały średnią cenę tuczników na poziomie 4,70-5,00 zł/kg, podczas gdy w IV kwartale 2014 roku średnia cena skupu żywca wyniosła 4,39 zł/kg. Jednak lokalnie tuczniki kosztowały we wspomnianym okresie nawet 3,40-3,50 zł/kg.
Wpływ na taką sytuację miały także ograniczenia eksportowe wynikające z rosyjskiego embargo na polską żywność, w tym mięso. Dla Polski był to duży cios, bowiem w 2013 roku nasz udział w unijnym eksporcie wieprzowiny do Rosji wynosił 24 proc. W 2014 roku było to zaledwie 2,8 proc.
Na pocieszenie pozostaje polskim producentom trzody tylko to, że rosyjskie embargo wywołało kryzys na rynku wieprzowiny także w Belgii, Danii, Niemczech, Holandii i we Francji. bcz
Żródło: topagrar.pl, BGŻ