Jak pokazuje aktualna mapa poziomu wody w rzekach, w przeważającej części kraju mamy jej wyraźny deficyt, określony stanami niskimi (kolor czarny) i średnimi (kolor niebieski). Tylko w kilku lokalizacjach woda w korytach rzek osiągnęła stany wysokie (kolor żółty), ostrzegawcze (kolor pomarańczowy) i stan alarmowy (kolor czerwony) – patrz mapa, źródło IMGW – PIB.
Stan alarmowy oznacza, że woda przekroczyła poziom brzegowy i rozlewa się na sąsiednie tereny, tj. łąki, pola, posesje gospodarstw, nieużytki czy lokalne drogi. Zdarzenie to dotyczy aktualnie południowego rejonu województwa wielkopolskiego i występuje na niektórych odcinkach rzek Barycz, Kuroch i Ołobok.
Daleko od rekordów
W kraju obecny sezon pod względem opadów i stanu wody w rzekach można uznać mimo wszystko za dość bezpieczny, gdyż aktualnym wynikom daleko do skrajnych danych z wielolecia.
Na przykład na Odrze w Słubicach maksymalny poziom wody wyniósł 636 cm i odnotowano go 27.07.1997 r., a minimalny – 64 cm zmierzono 18.08.2019 r. Obecnie wynosi on 114 cm.
Na Warcie w Poznaniu maksimum stanu wody – 728 cm wystąpił 26.03.1947 r, minimalny poziom lustra wody – 93 cm zarejestrowano 8.01.1985 r., a obecnie wynosi 167 cm.
Na Wiśle w centrum Warszawy poszczególne rekordy padały – maksymalna wysokość – 773 cm, 13.07.1960 r.; minimum – 26 cm stwierdzono 28.08.2015 r. Aktualny poziom wody wynosi 46 cm.