
Jak wskazuje monitoring stanu wody rzek w Polsce, na przeważającym obszarze mamy obecnie przewagę stanów niskich.
Stany wody w dorzeczu Wisły układają się głównie w strefie wody niskiej i średniej. Stan wysoki obserwowano lokalnie na Przemszy i Rabie. Podobnie sytuacja wygląda w dorzeczu Odry, na której stan wysoki obserwowano jedynie lokalnie na Bobrze oraz w dorzeczach rzek przymorza (patrz mapa).

Procentowy udział stacji hydrologicznych w poszczególnych strefach stanów rzek:
- strefa wody niskiej 58%;
- strefa wody średniej 40%;
- strefa wody wysokiej 2%.
To niestety bardzo niekorzystny stan hydrologiczny nie tylko dla rolnictwa, ale także wielu gałęzi gospodarki kraju, zwłaszcza dla sektora energetycznego, co może doprowadzić do przerw w dostawach prądu. W naszym kraju działa kilka elektrowni, które czerpią wodę z rzek i zbiorników wodnych, głównie wykorzystując ją do chłodzenia pary wodnej, która jest wykorzystywana w produkcji energii elektrycznej, a także m.in. do obniżania temperatury elementów instalacyjnych. Zatem niedostatek wody w rzekach potrzebnej do schładzania bloków energetycznych znacząco ogranicza efektywną pracę elektrowni.
[bie]