StoryEditor

Kiedy zawita do nas wiosna?

Chodzi właściwie o jej pierwsze zwiastuny i tzw. zaranie, które w Polsce wyznacza się na podstawie zakwitania leszczyny pospolitej i podbiału pospolitego.
27.01.2023., 15:01h
Obserwując przyrodę można powiedzieć, że w wielu rejonach Polski ta część pory roku już właściwie trwa. A idąc o krok wstecz należy stwierdzić, że w ub.r. wiosna wystąpiła dwukrotnie. Ta właściwa po raz pierwszy na przełomie lutego i marca, i „nietypowa”, po raz drugi między 1. i 2. dekadą… grudnia.
W tym roku służby monitorujące pylenie wybranych roślin, donosiły już kilka dni temu w krajowych mediach o pyleniu silnie uczulającej leszczyny, a nie jeden spacerowicz spotkał już zapewne kwiatostany wierzby, pospolite tzw. bazie.
Spotkanie obecnie drugiej rośliny wskaźnikowej, tj. podbiału, jest raczej trudne, gdyż przygruntowe przymrozki, temperatura gruntu, czy okresowe opady śniegu skutecznie hamują jej ruszenie wegetacji.
W Polsce, rejonem, w którym zwykle najszybciej spotykamy oznaki wczesnej wiosny, to południowy zachód, zwłaszcza pas od Gorzowa Wielkopolskiego, przez Wrocławia do Opola, czy nawet Katowic. Punktowo to zjawisko fenologiczne obserwowane jest także na obszarze Kalisz-Łódź-Częstochowa.
W ubiegłym roku początek zarania wiosny odnotowano najwcześniej w okolicach Zielonej Góry, Legnicy i Wrocławia, tj. w terminie 11–20 lutego. Drugim w kolejności rejonem był obszar wytyczony miastami: Wieluń, Łódź, Sulejów, gdzie kwitnienie leszczyny i podbiału zarejestrowano w terminie od 21 do 28 lutego (patrz mapa, źródło IMGW).
Dla zdecydowanej większości terenu kraju data początku zarania wiosny mieściła się w przedziale 1–10 marca. Z kolei najpóźniej, bo dopiero między 1. a 10. kwietnia, odnotowano je na wschód od Białegostoku, na relatywnie niewielkim areale.
Znajomość tych dat pozwala rolnikom z poszczególnych rejonów Polski przygotować się na czas z pierwszymi zabiegami agrotechnicznymi. Może to być np. wapnowanie, nawożenie fosforem i potasem, a jeśli pozwoli na to ministerstwo rolnictwa, także azotem. W lutym, jeśli będą korzystne warunki polowe, można także siać owies i groch.
Na rzepaku mogą natomiast wystąpić już pierwsze szkodniki, np. chowacz galasówek, chowacz brukwiaczek oraz mszyce. Te ostatnie będzie można także spotkać na zbożach ozimych.
[bie]
Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. listopad 2024 09:50