Po wczorajszej (19.10) fali opadów, z większym natężeniem w środkowym pasie Polski, i dzisiejszymi 20.10) dość silnymi porannymi przygruntowymi przymrozkami w całym kraju, wielu rolników kontynuuje prace polowe przy uprawie gleby, czy przy zbiorze kukurydzy ziarnowej, ziemniaków oraz buraka cukrowego. Sprzyjała będzie im pogoda w trzech kolejnych dniach, tj. od piątku do niedzieli. Co więc prognozują synoptycy?
Umiarkowana temperatura
Pogodowi eksperci zapowiadają, że w piątek temperatura maksymalna w kraju wyniesie od 9°C na północnym wschodzie, do 14°C na południowym zachodzie. Tego dnia termometry minimalne pokażą natomiast ok. 6°C w woj. zachodniopomorskim i ok. –1°C na terenach południowo-wschodnich; przy gruncie będzie o kilka stopni mniej, można więc spodziewać się przymrozków rzędu –4°C.
W sobotę w analogicznych rejonach Polski temp. max. wyniesie od 17 do 8°C, a min. od ok. 11 do 5°C., a w niedzielę będzie to odpowiednio 10–17°C (t. max.) i 8°C na południowym wschodzie do 12°C w środkowej części kraju (t. min.).
Opady tylko w skrajnych rejonach
Weekendowe prognozy opadowe dla polski to sygnały tylko dla rejonów północno-zachodniego oraz południowo-wschodniego. W piątek opady w woj. zachodniopomorskim wystąpią w godzinach wieczornych, w sobotę na południowym wschodzie i słabe na północnym zachodzie kraju, z kolei w niedzielę w woj. podkarpackim od godzin późno-popołudniowych.
W większości lokalizacji przewiduje się w tych dniach opady lekkie, od 1 do 5 mm, a śladowe w sobotę w woj. zachodniopomorskim i kujawsko-pomorskim oraz w niedzielę w woj. warmińsko-mazurskim (patrz mapki; źródło IMGW).
Chociaż deszczu spadnie niewiele, to nawet ostatni ich zakres (0–1 mm) może przerwać zabiegi herbicydowe, które powinny być wykonane na suchych roślinach. Jedynie opad pojedynczych kropli (pomiar zarejestrowany jako „śl”) pozwala kontynuować te prace. Z kolei użycie w tych warunkach preparatów doglebowych poprawia skuteczność działania środka, lecz wymóg suchych liści musi być zachowany.
[bie]