StoryEditor

Wschodnia połowa Polski z przygruntowymi przymrozkami

Pod koniec pierwszej dekady października doczekaliśmy się większej fali przymrozków. Objęła znaczny obszar – głównie wschodnią połowę kraju i była dość łagodna.
10.10.2023., 15:10h
Od ponad dwóch tygodni mamy astronomiczną jesień, dlatego pojawienie się w Polsce przygruntowych przymrozków nie powinno być dla żadnego z rolników zaskoczeniem. Wczorajsze wystąpiły natomiast na znacznym obszarze kraju, ale ich skala nie powinna wyrządzić szkód rolniczych na dość mocno zaawansowanych w rozwoju uprawach rzepaku ozimego, czy rozkrzewiających się lub wschodzących zbożach ozimych (szczegółową lokalizacje i skalę przygruntowych przymrozków przedstawiają mapka – źródło IMGW – oraz tabela z wybranymi miejscowościami w kraju).

Niższe spadki temperatur, tj. poniżej –3°C, odnotowano jedynie w miejscowościach Jabłonno-Wypychy (woj. podlaskie) i w Toruniu (woj. kujawsko pomorskie), a w kilku lokalizacjach termometry wskazały wartość poniżej –2°C. W tych rejonach rolnicy powinny więc powstrzymać się chwilowo (1–2 dni) z wykonywaniem zabiegów ochronnych, zwłaszcza z użyciem środków o charakterze regulatorów wzrostu oraz herbicydów. W tych warunkach może bowiem dojść do reakcji fitotoksycznych na roślinach, osłabiając ich rozwój lub uszkodzić delikatne części wegetatywne, ew. spowodować chlorotyczne przebarwienia.
Każda z tych reakcji wymagać będzie od roślin dodatkowej ilości zużytej energii i składników pokarmowych, które są obecnie im potrzebne do optymalnego rozwoju przed spoczynkiem zimowym. Natomiast dni są coraz krótsze i chłodniejsze, gleba na głębokości 28–100 cm przesuszona na znacznym obszarze kraju (patrz mapa powyżej), zatem zbędne zużycie tych elementów będzie dla roślin coraz trudniejsze do zrekompensowania.
[bie]
Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 05:38