Renta rolnicza
Podczas kolejnego dyżuru telefonicznego w pytaniach naszych Czytelników powrócił temat zawieszania lub zmniejszania części uzupełniającej renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy, gdy rolnik nie zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej. Tym razem o pomoc zwrócił się 65-letni rolnik, wdowiec, prowadzący 15-hektarowe gospodarstwo rolne. Przez kilka lat pobierał z KRUS rentę rolniczą okresową, która była wypłacana przez dwa lata w części składkowej plus 50% części uzupełniającej. Potem renta okresowa była wypłacana tylko w części składkowej i to kwartalnie.
W okresie pobierania renty okresowej nasz Czytelnik nie opłacał dobrowolnie składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe, bo nikt mu nie powiedział, że można. Od 2 lat KRUS wypłaca mu już rentę rolniczą stałą w części składkowej kwartalnie. Gdy ukończył 65 lat, renta nie została przez KRUS zamieniona na emeryturę rolniczą, bo nie miał co najmniej 25 lat podlegania wyłącznie ubezpieczeniu społecznemu rolników. Został więc na rencie stałej do końca życia.
Próba wydzierżawienia i sprzedaży gospodarstwa
Stan zdrowia rolnika nie pozwala mu pracować i prowadzić gospodarstwa rolnego. Chciałby przekazać gospodarstwo, aby wreszcie KRUS wypłacała mu rentę rolniczą w pełnej wysokości, jednak nie ma następcy (dzieci, wnuków), któremu mógłby przekazać je aktem notarialnym, a co za tym idzie – zaprzestać prowadzenia działalności rolniczej.
Pomyślał o wydzierżawieniu gospodarstwa rolnego osobie obcej (sąsiadowi), ale dzierżawca postawił warunek zawarcia umowy dzierżawy tylko na 3 lata. Oddział KRUS poinformował go, że nie będzie honorował takiej dzierżawy.
Wreszcie chciał także sprzedać gospodarstwo i sam szukał nabywcy, ale jego starania spaliły na panewce.