- Krajowa Spółka Cukrowa,
- Elewarr,
- rynki hurtowe
- pozostałe spółki należące do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Jak widać do holdingu mają wejść tzw. resztówki, czyli firmy, które nie zostały sprywatyzowane w latach 90. Celem holdingu ma być aktywne oddziaływanie na rynek rolny i przeciwdziałanie wahaniom cen, które szkodzą rolnikom. W lipcu zeszłego roku premier Mateusz Morawicki zapowiedział nawet, że rząd chce odbudować państwową interwencję w rolnictwie, która jest niezbędna do stabilizacji cenowej. - Będziemy do tego dążyć, żebyśmy kontraktowali poszczególne kategorie produktów odpowiednio wcześnie w procesie wegetacyjnym, np. wiosną dla owoców miękkich, a nie kiedy jest za późno – mówił M. Morawiecki.
O holdingu na razie zrobiło się cicho, ale z interpelacji poselskich wiemy, że prac nad jego powstaniem cały czas trwają. Kieruje nimi powołany w listopadzie zeszłego roku pełnomocnik Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa ds. utworzenia Polskiego Holdingu Spożywczego. Został nim na okres próbny Andrzej Zbróg. Jego miesięczne wynagrodzenie to, zgodnie z przewidzianym na tym stanowisku zaszeregowaniu, kwota w przedziale 10 000-19 000 złotych brutto.
Do głównych obowiązków Pełnomocnika należy:
- opracowanie koncepcji tworzenia i rozwoju Narodowego Holdingu Spożywczego,
- przygotowanie wybranych spółek do jego utworzenia,
- wdrożenie i monitorowanie utworzenia holdingu.
Organizacyjnie stanowisko Pełnomocnika podlega bezpośrednio Dyrektorowi Generalnemu KOWR, któremu raportuje przebieg prac i przedkłada wykaz realizowanych czynności.
Jednocześnie w ramach realizacji rządowego „Planu dla wsi” powołany został Zespół do spraw opracowania koncepcji utworzenia Krajowej Grupy Spożywczej. „Prowadzi on analizy i konsultacje, polegające na przeglądzie biznesowym i prawnym podmiotów nadzorowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. W pracach nad utworzeniem Krajowej Grupy Spożywczej uwzględnione zostaną problemy zgłaszane przez środowiska rolników, plantatorów i producentów” - napisał w skierowanym do posłów piśmie minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. wk