We wtorek doszło do spotkania premiera Mateusza Morawieckiego oraz wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka z przedstawicielami NSZZ RI „Solidarność”, OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych, Związku Zawodowego Rolników „Ojczyzna”, Związku Zawodowego Rolnictwa „Samoobrona” i Związku Zawodowego „Korona”.
- Ustalenia przełożą się na programy i przepisy – zapewnił po spotkaniu rzecznik rządu Piotr Muller.
Zakończyło się spotkanie @MorawieckiM oraz @Kowalczyk_H ze zw. rolniczymi m. in. NSZZ RI "Solidarność". Dyskusja o cenach zbóż i nawozów, funduszu gwarancyjnym, wsparciu produkcji trzody chlewnej oraz z innych kwestiach rolnych. Ustalenia przełożą się na programy i przepisy. pic.twitter.com/3BIS7L4B2Q
— Piotr Müller (@PiotrMuller) January 10, 2023
Co z napływem zboża z Ukrainy?
Głównym tematem rozmów był niekontrolowany napływ zbóż z Ukrainy. Organizacje rolnicze zaznaczyły, że ta sytuacja doprowadziła do tego, że polski rolnik nie jest w stanie sprzedać swojego zboża, bo magazyny firm są zapchane ziarnem ukraińskim. Wicepremier H. Kowalczyk podkreślił, że zboże z Ukrainy jest ewidencjonowane i kontrolowane oraz, że obecnie nie ma już takiej kategorii jak zboże techniczne.
- Pan Premier zobowiązał się, że Krajowa Administracja Skarbowa będzie kontrolowała TIRy ze zbożem, które mają tranzytem przejechać przez nasz kraj aby to zboże nie zostało u nas – mówił po rozmowach Tomasz Obszański przewodniczący NSZZ RI „Solidarność” na antenie Radia Maryja.
Związkowcy zaproponowali też usprawnienie eksportu zbóż. W tym celu Krajowa Grupa Spożywcza powinna przejąć terminal w Świnoujściu, który jest gotowy do takiego eksportu.
Będzie program Locha Plus
Kolejnym tematem była odbudowa pogłowia trzody chlewnej.
– Padła deklaracja ze strony premiera i ministra rolnictwa, że będzie wprowadzony program Locha Plus, który pozwoli odbudować pogłowie trzody chlewnej - kontynuował T. Obszański.
Jak poprawić opłacalność produkcji rolnej?
Podniesiono także problem braku zapłaty za dostarczone płody rolne ze strony podmiotów, które zbankrutowały i nie uregulowały należności wobec rolników. Strona rządowa zadeklarowała, że taki fundusz zacznie działać jeszcze w tym roku.
Związkowcy podnieśli również kwestię zwiększenia zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze z obecnych 1,2 zł/l do 2,4 zł/l. Ale strona rządowa podkreśliła, że obecna kwota zwrotu jest maksymalna na jaką pozwalają unijne przepisy.
AgroUnia nie mogła wejść na spotkanie?
Przedstawiciele AgroUnii od wielu tygodni alarmują o krytycznej sytuacji na rynku zbóż w okolicach Lubelszczyzny. Wielokrotnie zabiegali o spotkanie z premierem i ministrem rolnictwa. Jak podkreśla lider AgroUnii, zostali wykluczeni z możliwości uczestniczenia w spotkaniu.
- Takie spotkanie bez AGROunii to ustawka, ocieplanie wizerunku rządu. Politycy PiS-u od wielu miesięcy wiedzą o problemie na rynku zbóż i nic nie zrobili. Dziś spotykają się z „rolnikami” tylko po to, żeby zrobić sobie zdjęcie. Szkoda, że uczestniczą w tym związki, które chyba nie rozumieją, że mamy bardzo poważny problem i musimy działać natychmiast - mówi Michał Kołodziejczak. Lider AU zaznacza, że nie zamierza sprawy odpuścić.
- Wykluczenie AGROunii z tych rozmów pokazuje, że rząd boi się siły AGROunii i traktuje nas jako zagrożenie polityczne. Unika spotkania z AGROunią, bo wie, że mamy argumenty, jesteśmy konsekwentni i nie boimy się wytknąć prawdy prosto w twarz - dodaje AU.
wk
Fot.
