Francja prosi Polskę o pomoc
Francuski rząd stara się o poparcie Polski dla zablokowania zbliżającego się gwałtownie podpisania umowy pomiędzy Unią Europejską a Mercosur – informuje Forsal.
Prezydent Francji Emmanuel Macron od 5 lat blokuje tę umowę, jednak ostatnie wybory parlamentarne, które de facto skompromitowały go w Europie, pozbawiły go mocy indywidualnego wpływania na decyzje Komisji Europejskiej.
Razem z Francją przeciwko podpisaniu umowy są Austria, Irlandia i Węgry, natomiast za umową są Niemcy, Hiszpania i Włochy. Mimo to mowę tej wagi zablokować mogę państwa reprezentujące 35% ludności Unii Europejskiej, dlatego Francja potrzebuje Polski.
Francuscy rolnicy zapowiadają protesty
Potrzebuje jej bardzo pilnie, ponieważ umowa ma zostać podpisana już podczas szczytu Grupy G20 w Rio de Janeiro, który odbędzie się już za tydzień, 18-19 listopada. Tymczasem francuskie związki zawodowe rolników, znane wyrażania swojego gniewu w bardzo dobitny sposób, już zapowiedziały protesty. Równie motywująca dla rządu Macrona jest możliwość nieuzyskania wotum zaufania w wyniku zbliżającego się głosowania nad budżetem.
- Kocham Brazylię i jestem zdecydowanym zwolennikiem wolnego handlu, ale nie za wszelką cenę. Żaden kompromis nie jest możliwy w perspektywie krótkoterminowej, chyba że na przykład Brazylia z dnia na dzień przestanie stosować antybiotyki - – powiedział Pascal Lecamp, prawodawca w partii Macrona i były dyrektor francuskiej agencji eksportowej Business France, cytowany przez Forsal.
Zielony Ład niekoniecznie w Mercosur
Pewne jest, że Brazylia nie spełni takich oczekiwań - tym bardziej, że mimo deklaracji, nie oczekuje tego również Komisja Europejska. Co prawda nominowany na komisarza ds. handlu UE Maroš podczas przesłuchania sprawdzającego przed Parlamentem Europejskim powiedział: “Będę promować takie podejście do reguł i standardów UE, by stały się one globalne”, ale powiedział też: “Czasem oskarża się nas o imperializm ustawodawczy, dlatego musimy dużo więcej czasu poświęcić, aby wytłumaczyć naszym partnerom, dlaczego jest to tak ważne”.
Mercosur zapewni żywność Europejczykom
Przede wszystkim jednak Šefčovič powiedział:
- W równowadze między wydajnością ekonomiczną a bezpieczeństwem dostaw to wahadło coraz bardziej przechyla się w kierunku tego drugiego. Dlatego będę skupiać się na otwieraniu nowych rynków, m.in. poprzez doprowadzenie do kluczowych negocjacji w sprawie tych umów o wolnym handlu. Będę się skupiać na inwestycjach UE w krajach trzecich.
Czy są szanse na zablokowanie umowy?
Nietrudno zrozumieć, że skoro komisarz ds. handlu UE uzasadnia umowę handlową z krajami spoza UE koniecznością zapewnienia mieszkańcom Unii Europejskiej bezpieczeństwa żywnościowego, to starania o zablokowanie tej umowy są walką z wiatrakami, nawet jeśli Polska podejmie wyzwanie i połączy swoje siły z Francją.
Wsparcie buntowników przez Polskę wydaje się jak najbardziej słuszne, z uwagi na pozycję i potrzeby polskiego rolnictwa, a także wobec publicznie wyrażonego przez ministra Siekierskiego sprzeciwu Ministerstwa Rolnictwa, a więc Rządu, wobec tej umowy.
Teraz wszystko zależy od tego, jakiej wagi zawodnikami są w Unii Europejskiej prezydent Emmanuel Macron i premier Donald Tusk. Przekonamy się o tym niebawem.