Oznacza to, że dopłaty bezpośrednie za rok 2014 otrzymała już blisko połowa wszystkich uprawnionych rolników. Wiosną minionego roku do ARiMR wpłynęło 1 mln 353 tys. wniosków o przyznanie płatności. Tyle, że płatności otrzymują zazwyczaj w pierwszej kolejności rolnicy posiadający mniejsze gospodarstwa. Dodatkowo pieniądze mają też trafiać szybciej do rolników poszkodowanych w wyniku rosyjskiego embarga oraz do wnioskodawców ze strefy ASF na Podlasiu.
Przypomnijmy, że od dwóch lat rolnicy nie otrzymują od Agencji decyzji w formie papierowej, chyba, że rolnik tego sobie życzy (decyzji o przyznaniu dopłat wymagają często od rolników banki do udzielenia kredytów). Wersję papierową otrzymuja ci wnioskodawcy, u których kontrola ARiMR wykryła rozbieżności pomiędzy powierzchnią upraw zadeklarowaną przez rolnika a powierzcnią stwierdzoną przez Agencję.
Warto pamietać, że Agencja, zgodnie z listopadową decyzją Komisji Europejskiej, w naliczaniu dopłat bezpośrednich za 2014 rok rolnikom, którzy otrzymują powyżej 2 tys. euro, nie będzie redukować płatności z przeznaczeniem na rezerwę celową. Rolnicy ci otrzymają zatem dopłaty bezpośrednie za 2014 rok w pełnej wysokości.
W bieżącym roku w przyznawaniu dopłat bezpośrednich nastąpią istotne zmiany. Przeczytacie o nich więcej TUTAJ.
bcz