Większość rolników takich dokumentów nie ma, bo dotychczas Agencja ich nie wymagała, a nawet nie wszyscy producenci uzyskali już taką homologację dla swoich maszyn. Czy ARiMR odmówi wypłaty pomocy rolnikom, którzy zakupili maszyny bez takich dokumentów?
Warto podkreślić, że zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego obowiązującym od 1 stycznia 2016 r., we wszystkich krajach Unii maszyny takie, jak ciągniki rolnicze, przyczepy rolnicze oraz wymienne urządzenia ciągnięte (w kategoriach odpowiednio: T, C, R oraz S), podlegają obowiązkowi posiadania homologacji europejskiej oraz ich późniejszej rejestracji. Polska była dotychczas jednym z ostatnich unijnych krajów, w którym ten przepis nie został wdrożony i nie był egzekwowany. Obowiązkowi rejestracji podlegały wyłącznie przyczepy rolnicze, natomiast rozrzutniki obornika czy wozy asenizacyjne były traktowane przez polskie prawo, jako maszyny rolnicze i tak samo jak np. pługi, opryskiwacze czy siewniki - nie podlegały rejestracji.
Jak dowiedzieliśmy się w Ministerstwie Rolnictwa zasady rozliczania zakupu maszyn dofinansowanych ze środków PROW 2014-2020 nie uległy zmianie. Niemniej jednak ...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Beczka i rozrzutnik tylko z homologacją?
O sprawie zrobiło się głośno, gdy przed kilkoma tygodniami rolnicy ubiegający się o dofinansowanie zakupu wozów asenizacyjnych czy rozrzutników obornika z PROW otrzymali z ARiMR pisma z prośbą o dostarczenie świadectwa homologacji lub dowodu rejestracyjnego.