Rada Ministrów przyjęła wczoraj projekt ustawy o zmianie ustawy o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego, przedłożony przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztofa Jurgiela. W nowelizacji przepisów jest sporo zmian.
Strączkowe po nowemu
Od 2017 roku w miejsce dotychczasowej płatności do roślin wysokobiałkowych wprowadzone będą dwie oddzielne dopłaty: do roślin strączkowych przeznaczonych na ziarno oraz do upraw paszowych. Płatność do roślin strączkowych przysługiwać będzie do uprawy łubinów, soi, grochu pastewnego oraz bobiku. Wsparciem objęte będą powierzchnie upraw, z których dokonano zbioru ziarna (choć jak na razie ministerstwo nie ujawniło w jaki sposób będzie to kontrolować). Płatność ma mieć charakter degresywny z wyższą stawką do pierwszych 75 ha uprawy i niższą w przypadku pozostałych powierzchni.
Płatność do upraw paszowych obejmie natomiast takie gatunki jak: esparceta, komonica, koniczyny, lędźwian, lucerna, nostrzyk, seradela i wyka i będzie przysługiwała maksymalnie do 75 ha. Z płatności wyłączone zostaną także uprawy przeznaczone na zielony nawóz (przyoranie). To dobra zmiana ponieważ jeszcze niedawno resort planował całkowicie wykluczyć te rośliny z dopłat do upraw wysokobiałkowych (piszemy o tym szerzej w sierpniowym wydaniu „top agrar Polska”). Na razie nie podano jednak propozycji stawek dla poszczególnych grup upraw, choć można przypuszczać, że uprawa roślin strączkowych objęta będzie wyższą stawką dopłaty.
Ważne zmiany dla producentów bydła
Planowane zmiany dotkną także hodowców bydła – dobra wiadomość to utrzymanie dopłat zarówno do krów jak i do bydła, zła to taka, że zmniejszono limit zwierząt uprawnionych do płatności. W obu sektorach płatność będzie przyznawana wszystkim rolnikom utrzymującym co najmniej 3 szt. zwierząt kwalifikujących się do wsparcia i będzie wypłacana maksymalnie do 20 szt. (zmniejszenie z dotychczasowych 30 szt. w obu płatnościach). Jak zapewnia resort, koperty finansowe na poszczególne płatności zostaną zachowane, co pozwoli na zwiększenie stawek do pierwszych 20 szt. zwierząt.
Jak argumentuje resort „wprowadzona zmiana uwzględnia silniejszą tendencję do koncentracji produkcji w dużych stadach w wyniku ostatnich zmian na rynku mleka i wołowiny i przyczynia się do lepszego ukierunkowania wsparcia na tę cześć sektora, w której sytuacja ekonomiczna jest najtrudniejsza.”
Mniej do pomidorów, więcej do buraków
Ministerstwo przedstawiło również zmiany w innych rodzajach płatności związanych z produkcją:
- w przypadku owoców miękkich ze wsparcia wyłączono uprawę malin. Jak podaje resort, powodem tej zmiany jest istotna poprawa zarówno opłacalności produkcji malin w ostatnich latach oraz umocnienie pozycji polskich producentów na rynku międzynarodowym,
- w przypadku sektora pomidorów zmniejszono kopertę finansową o około 1/3 z uwagi na wzrost produkcji w 2014 i 2015 r.,
- w przypadku płatności do owiec ustalono nowy okres przetrzymywania zwierząt kwalifikujących się do wsparcia - od dnia 15 marca do dnia 15 kwietnia roku składania wniosków. Zmiana została dokonana w związku z postulatami zgłaszanymi przez organizacje zrzeszające hodowców owiec.
- w przypadku płatności do uprawy buraków cukrowych postanowiono, że wsparcie będzie przyznawane do powierzchni uprawy wszystkich buraków cukrowych, a nie tylko buraków kwotowych. Ma to związek ze zniesieniem kwotowania produkcji cukru od 2017 r. w całej Unii Europejskiej.
Jak podaje w komunikacie resort rolnictwa, powodem tych zmian są zastrzeżenia do części stosowanych w Polsce w latach 2015-2016 płatności związanych z produkcją, które zgłosiła Komisja Europejska. W związku z tym, 1 sierpnia br. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi notyfikowało do KE zmiany w systemie płatności związanych z produkcją na lata 2017-2020 w celu ukierunkowania wsparcia na tę grupę gospodarstw, w których sytuacja ekonomiczna (dochodowa) jest najtrudniejsza i gdzie utrzymuje się tendencja spadkowa w produkcji.
Oprac. gi, bcz na podstawie MRiRW, KPRM