Podczas posiedzenia Prezydencji COPA zorganizowanego w formie telekonferencji jego uczestnicy wyrazili niezadowolenie z przedstawionej przez Komisję Europejską propozycji przyszłego budżetu UE.
Przyznali oczywiście, że jest lepsza niż oferta sprzed dwóch lat, ale zauważyli, że w cenach bieżących to aż o 9 mld euro mniej niż w trwającej perspektywie finansowej. Ich zdaniem 391 mld euro to za mało, by zrealizować ambitne cele Zielonego Ładu, jakie na rolników nakłada KE.
- Strategia „Od pola do stołu” i strategia „Bioróżnorodności” wymagają ograniczenia produkcji, bo zakładają 10% odłogowania i zmniejszenie stosowania nawozów i środków ochrony roślin, a na wyrównanie strat nie ma przewidzianych dodatkowych środków. Dlatego jesteśmy z tego powodu bardzo niezadowoleni i apelujemy o korektę tych propozycji finansowych – powiedział Marian Sikora przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych oraz wiceprezydent COPA.
Słaba pozycja komisarza Wojciechowskiego
COPA chciałaby również wzmocnienia pozycji unijnego komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego. Zamierza więc spotkać się w nim w najbliższym czasie, aby omówić pakiet negocjacji dotyczący strategii „Od pola do stołu”, strategii „Bioróżnorodności” oraz Wieloletnich Ram Finansowych.
- Słaba pozycja komisarza Wojciechowskiego może wynikać z faktu, że na wiele rzeczy nie ma wpływu. Za sprawy umów handlowych odpowiada bowiem Phil Hogan, za kwestie klimatu Franz Timmermans, a za bioróżnorodność Stella Kyriakides. To trzeba zmienić – postuluje Marian Sikora, wiceprezydent COPA.
Zatrzymać nadmierny import
Copa zwróciła także uwagę, że niezbędne jest pilnowanie umów handlowych, aby nie dopuścić do zwiększania kontyngentów na przywóz żywności do UE. Zaapelowała również o nie zmniejszanie ochrony celnej unijnego rynku rolnego.
Skuteczna pomoc rolnikom w czasie koronawirusa
Przedstawiciele COPA wyrazili również zadowolenie z działań podjętych przez Brukselę po wybuchu epidemii koronawirusa.
- Zakupy na prywatne przechowalnictwo to był dobry pomysł. Choć przydałoby się rozszerzyć to działanie o mięso drobiowe - poinformowała w komunikacie Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych.
ksz