Oczywistym jest, że do składania wniosków i pobierania dopłat bezpośrednich upoważniony jest posiadacz gruntu, a więc ten, kto sieje i zbiera. Zdarza się jednak nadal, że właściciele i użytkownicy zawierają umowę, że o dopłaty będzie występował właściciel, co ma stanowić element czynszu dzierżawnego, choć wcale gruntu nie uprawia.
Takie postępowanie to prosta droga do kłopotów. W razie kontroli pracownicy ARiMR łatwo mogą ustalić, kto jest faktycznym posiadaczem i kto ma w tej sytuacji prawo do pobierania dopłat. Wykrycie nieprawidłowości wiąże się z jednej strony z zabraniem dopłat i koniecznością zwrotu tych nienależnie pobranych przez właściciela. Z drugiej strony pozbawia faktycznego użytkownika prawa do wystąpienia o dopłaty „na siebie”. Niezależnie od powyższego istnieje duże ryzyko, że Agencja zawiadomi organy ścigania o możliwości popełnienia przestępstw z art. 286 § 1 Kodeksu karnego i art. 297 § 1 Kodeksu karnego.
Pierwsze z nich to oszustwo – kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo ...