Jak wynika z opublikowanych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa list rankingowych, w skali kraju w tegorocznym naborze wpłynęły 2194 wnioski – z tego 284 w woj. mazowieckim oraz 1910 w pozostałych 15 województwach.
W pierwszej kolejności ARiMR przyznawała punkty poszczególnym wnioskom, tak aby ustalić kolejność ich rozpatrywania. Jednak aby załapać się na listę wniosek musiał zebrać przynajmniej 30 punktów – co wcale nie było łatwe. Kryteria przyznawania punktów wcale nie były łatwe ani jasne (pisaliśmy o nich w październikowym wydaniu top agrar Polska) i tak na prawdę nie zależały praktycznie od woli rolnika.
Okazało się zatem, że w skali kraju 289 wniosków nie uzyskało minimalnej wymaganej ilości punktów i ARiMR ich nie będzie rozpatrywać. W sumie więc Agencja ma do rozpatrzenia 1910 wniosków – z tego 232 na Mazowszu i 1673 w pozostałych województwach.
Po opublikowaniu list okazało się jednak, że wielu rolników, którzy znaleźli się poniżej wymaganego progu 30 punktów nie zgadza się z taką oceną i zamierza się od decyzji Agencji odwoływać. Rolnicy i doradcy zwracają uwagę na fakt, że ARiMR nie uwzględniła wszystkich posiadanych przez nich użytków zielonych lub nie przyznała punktów za inwestycje związane z realizacją zadań wynikających z Planów Zadań Ochronnych (PZO) dla poszczególnych obszarów Natura 2000.
Agencja ma teraz 4 miesiące liczone od dnia opublikowania list (czyli do 15 kwietnia 2018 roku) na podpisanie umów z wnioskodawcami, którzy pozytywnie przejdą weryfikację wniosków. Kolejny nabór wniosków na to działanie przewidziany jest na III kwartał 2018 roku.
gi