Powszechny spis rolny będzie prowadzany przez najbliższe trzy miesiące, do końca listopada. Obejmie wszystkie gospodarstwa, które 1 czerwca 2020 roku prowadziły działalność rolniczą.
Część rolników ma ten obowiązek już za sobą. Jak poinformował prezes GUS, Dominik Rozkrut w dzisiejszych „Sygnałach Dnia” na antenie radiowej Jedynki, spisało się już kilkanaście tysięcy gospodarstw rolnych.
- To jest dla nas dobra wiadomość – ocenił prezes GUS. Przypomniał, że spis „ma naprawdę istotne znaczenie dla kształtowania polityki rozwoju kraju”.
Podstawową formą udziału w spisie jest aplikacja internetowa.
- Z tego co wiemy, aplikacja działa bardzo dobrze. Jakiś szczególnych informacji kontrowersyjnych nie mamy. Taka forma przeprowadzenia spisu jest też tańsza - powiedział.
Dziś spisu dokona Nasza Czytelniczka, pani Danuta Adamiak, która pod Płońskiem prowadzi 40 hektarowe gospodarstwo. Będzie to jej drugie podejście - wczorajsza próba spisu się nie powiodła.
- Spieszyłam się, więc chyba nieprecyzyjnie wpisałam dane, bo system wyrzucał informację: Nie rozliczono 1,15 ha. Ogólna powierzchnia gospodarstwa to 40 ha, a gruntów użytkowych mam 38,85 ha, więc tę różnicę gdzieś źle umieściłam. Ale dziś spróbuję ponownie się spisać. Zresztą muszę przyznać, że aplikacja jest bardzo prosta w obsłudze i intuicyjna, więc nawet jeśli ktoś jest średnio z komputerami za "pan brat", powinien dać sobie radę - mówi nam pani Danuta.
Poza drogą internetową, spisu można dokonać także telefonicznie dzwoniąc na infolinię spisową pod numer 22 279 99 99 oraz metodami uzupełniającymi, realizowanymi przez rachmistrzów tj. wywiadu telefonicznego lub bezpośredniego.
ksz