Serwis Wikileaks, który słynie z publikowania tajnych dokumentów rządowych z całego świata, zorganizował zbiórkę 100 tysięcy euro. Dostanie je ta osoba, która ujawni tekst Transatlantyckiego Partnerstwa w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) między USA a UE. Negocjacje pomiędzy tymi partnerami trwają od 2013 roku i są w większości utajnione. Zwolennicy porozumienia szacują, że dzięki umowie PKB w Unii wzrośnie rocznie o 0,5%, a USA o 0,4%. Podkreślane jest także, że ta umowa oznacza dla Zachodu stworzenie świata wolnego ekonomicznie i politycznie. Przeciwnicy są zaniepokojeni tajnością negocjacji, pojawiły się też szacunki, że podpisanie umowy będzie oznaczać utratę około 600 tysięcy miejsc pracy w UE. Na razie udało się zebrać 79% zakładanej kwoty. Nikomu nie udało się ujawnić dokumentów negocjacyjnych TTIP. pł
O tym, co TTIP oznacza dla polskiego i światowego rolnictwa piszemy szeroko w naszym dodatku Agroszef.
Nie masz jeszcze prenumeraty? Kliknij tutaj.