O bałaganie, który panuje w poszczególnych województwach i gminach przy szacowaniu strat w uprawach pisaliśmy na naszych łamach już wielokrotnie, a szczególnie dużo miejsca poświeciliśmy tej problematyce w najnowszym, październikowym wydaniu "top agrar Polska". Przepisy dotyczące procedur szacowania teoretycznie są jednoznaczne, ale okazuje się, że w wielu gminach urzędnicy interpretują je inaczej. Efekt? Setki telefonów, listów i komentarzy w naszej redakcji od rolników bezradnych wobec biurokratycznej machiny urzędniczej, która robi co chce. Nie dość, że wielu poszkodowanych nie załapało się na 30% strat w gospodarstwie. które uprawniają do skorzystania z rządowej pomocy, to jeszcze wielu z tych, którym te 30% oszacowano, może nie zdążyć złożyć wniosku w ARiMR. Według zapewnień Agencji, przez najbliższe 3 dni biura powiatowe będą czynne co najmniej do godziny 18:00, a wniosek można tez wysłać pocztą (decyduje data stempla pocztowego).
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował, że do ARiMR wpłynęło ponad 200 tysięcy wniosków na pomoc suszową na kwotę około 220 mln złotych oraz 9 tysięcy wniosków w sprawie pomocy dla producentów porzeczek na kwotę prawie 16 mln złotych.
Przypomnijmy, że wnioski mogą składać rolnicy, w których gospodarstwach lub działach specjalnych produkcji wystąpiły szkody suszowe wyższe niż 30% średniej rocznej produkcji rolnej. Wysokość poniesionych strat musi być udokumentowana protokołem sporządzonym przez gminną komisję. Na potrzeby ubiegania się o tę pomoc nie jest wymagana adnotacja wojewody na protokołach (wystarczy protokół podpisany przez członków komisji). Stawki pomocy wynoszą:
- 800 zł na 1 ha powierzchni owocujących upraw drzew i krzewów owocowych,
- 400 zł na 1 ha pozostałych powierzchni upraw rolnych.
Pomoc przysługuje jedynie do powierzchni upraw na której stwierdzono wystąpienie szkody. Jeżeli co najmniej 50% powierzchni upraw w gospodarstwie rolnym lub dziale specjalnym produkcji rolnej (z wyłączeniem łąk i pastwisk) nie było ubezpieczonych co najmniej od jednego z następujących ryzyk (huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi, lawina, susza, ujemne skutki przezimowania lub przymrozki wiosenne) pomoc pomniejszana będzie o 50%.
Pomoc suszowa wypłacana będzie jako pomoc de minimis, a więc jedno gospodarstwo rolne nie może otrzymać pomocy wyższej niż równowartość 15 tys. euro. Jeżeli rolnik korzystał wcześniej z pomocy de minimis ten limit pomniejsza się o kwotę wcześniej uzyskanej pomocy. bcz. gi
Fot. Sierszeńska