Mimo że nadal dopłaty bezpośrednie będą wypłacane w naszym kraju w systemie SAPS (system jednolitej płatności obszarowej), który działa u nas już od 2004 r., wszystko wskazuje, że sposób podziału 20 mld euro, które otrzymamy na dopłaty bezpośrednie do 2020 r. będzie małą rewolucją.
Wykorzystując wprowadzone ubiegłoroczną reformą unijnej wspólnej polityki rolnej możliwości, resort rolnictwa proponuje obniżenie stawki podstawowej płatności obszarowej (JPO), jednak w zamian za to wsparcie dodatkowymi dopłatami wybranych grup gospodarstw i kierunków produkcji. Zaproponowany system licznych dopłat dodatkowych wygląda na nieco skomplikowany, jednak skoncentrowanie się na wsparciu określonych kierunków produkcji i preferencje dla mniejszych i średnich gospodarstw być może przyśpieszą zmiany strukturalne na naszej wsi.
Tylko 110 euro/ha ma wynosić od przyszłego roku stawka podstawowej płatności JPO. Przy obecnym kursie wymiany (4,15 zł/euro) daje to nieco ponad 450 zł/ha (za 2014 rok stawka tej płatności ma wynieść ok. 220 euro/ha, a więc 2 razy więcej). Jednak od przyszłego roku do stawki podstawowej będzie można dołożyć kilka płatności dodatkowych. Pierwszą z nich będzie tzw. płatność za zazielenienie – jej planowana stawka to 74 euro/ha. Będzie ona przysługiwała rolnikom wywiązującym się z obowiązków związanych ze zmianowaniem upraw, zachowaniem trwałych użytków zielonych oraz utrzymaniem obszarów proekologicznych. gi
Więcej przeczytasz w "top agrar Polska" nr 8/2014 od str. 16.