To większość z puli 500 mln zł, które rząd przeznaczył na początek na to wsparcie. Miejmy nadzieję, że - zgodnie z obietnicami - tych funduszy na wsparcie dla rolników będzie więcej, bo kwota wypłaconej dotychczas pomocy wynika ze 181 tys. złożonych w ARiMR wniosków. A to dopiero kropla w morzu, ponieważ poszkodowanych w wyniku suszy gospodarzy jest znacznie więcej i liczba tych wniosków w ARiMR będzie z każdym dniem rosła.
Przypomnijmy, że termin składania wniosków o przyznanie pomocy suszowej mija 31 października, ale to może nie wystarczyć by wszyscy poszkodowani zdążyli je dostarczyć do ARiMR. Część rolników czeka jeszcze na protokoły z gminnych komisji, a wielu nie otrzymało jeszcze protokołów zatwierdzonych przez wojewodów. W urzędach wojewódzkich weryfikacja protokołów idzie wolno, ponieważ urzędnicy dokładnie sprawdzają je pod kątem zgodności z raportami IUNG w Puławach dla każdej z gmin i każdej z upraw.
W związku z tym Krajowa Rada Izb Rolniczych zaapelowała do resortu rolnictwa o wydłużenie terminu składania wniosków o przyznanie pomocy suszowej. Podczas ostatniego posiedzenia Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi wiceminister Rafał Romanowski nie wykluczył takiej możliwości. Decyzja zapadnie z pewnością w najbliższych dniach.
Stawki pomocy
Tym razem stawki pomocy są nieco bardziej zróżnicowane, a pomoc do powierzchni wieloletnich użytków zielonych jest uzależniona od obsady zwierząt. I tak tegoroczne stawki pomocy wynoszą:
- 1000 zł w na 1 ha powierzchni uprawy, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 70% danej uprawy, z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych, na których obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej,
- 500 zł na 1 ha powierzchni uprawy, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 30% i mniej niż 70% danej uprawy, z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych, na których obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej jednostki przeliczeniowej,
- 500 zł na 1 ha powierzchni wieloletnich użytków zielonych, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 70% danej uprawy i na której obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej jednostki przeliczeniowej,
- 250 zł na 1 ha powierzchni wieloletnich użytków zielonych, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 30% i mniej niż 70% danej uprawy i na których obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej jednostki przeliczeniowej.
Dla nieubezpieczonych stawka w dół
W tym roku obowiązywać ma również zasada, że w przypadku rolników, którzy nie ubezpieczyli przynajmniej połowy upraw (z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych) od przynajmniej jednego ryzyka taka pomocy będzie zmniejszona o połowę. W przypadku suszy, jak udało się nam ustalić, za dzień na który obowiązek ubezpieczenia upraw będzie sprawdzany, ma być uznawany dzień złożenia wniosku o szacowanie strat.
Konieczne dokumenty
Aby z pomocy skorzystać, trzeba będzie oczywiście do wniosku dołączyć protokół strat. Bez tego dokumentu nie ma co liczyć na jakąkolwiek pomoc. Jednak w tym roku dodatkowo konieczne jest dołączenie oświadczenia producenta rolnego o liczbie posiadanych w dniu szacowania szkód przez komisję, zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie (choć ARiMR ma przecież te dane w swoim systemie IRZ). Dotyczy ono oczywiście tych rolników, którzy takowe zwierzęta w gospodarstwie posiadają.
Nabór jak na razie zaplanowano do 31 października, nie wiadomo jednak, czy do tego czasu wszyscy poszkodowani rolnicy otrzymają już zaakceptowane przez wojewodów protokoły strat. W tym roku urzędy wojewódzkie maja znacznie więcej dokumentów do obrobienia i może to potrwać dłużej niż do końca bieżącego miesiąca. bcz, gi