Kto może ubiegać się o wsparcie?
O pomoc mogą w tym przypadku ubiegać się dwie grupy rolników. Ci, których gospodarstwa ucierpiały na skutek:
-
klęsk żywiołowych:
-
deszczu nawalnego,
-
suszy,
-
przymrozków wiosennych,
-
ujemnych skutków przezimowania,
-
obsunięcia się ziemi,
-
lawiny,
-
gradu,
-
huraganu,
-
uderzenia pioruna
-
-
afrykańskiego pomoru świń.
Jaki zakres strat obejmuje wsparcie?
Jak informuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, o dofinansowanie można się ubiegać, gdy szkody w gospodarstwie, np. w sprzęcie, uprawach rolnych albo zwierzętach gospodarskich, powstały w roku, w którym jest składany wniosek lub w jednym z dwóch poprzednich lat.
Straty muszą wynosić przynajmniej 30 proc. średniorocznej produkcji rolnej z trzech lat poprzedzających rok, w którym wystąpiła szkoda. Pod uwagę można wziąć również pięć lat poprzedzających rok wystąpienia strat, jednak w tym przypadku pomija się lata o najwyższej i najniższej produkcji.
Z kolei jeśli w gospodarstwie wystąpi ASF, o pomoc mogą starać się rolnicy, którym powiatowy lekarz weterynarii nakazał w drodze decyzji zabicie świń lub utylizację ich zwłok. W tym przypadku szkoda także powinna wynosić co najmniej 30 proc. trzody chlewnej posiadanej przez rolnika.
Ile wynosi pomoc na odtworzenie potencjału produkcji?
– Rekompensaty z tytułu szkód powstałych w wyniku klęsk żywiołowych można przeznaczyć na odtworzenie składników gospodarstwa, które uległy zniszczeniu. Wartość szkody musi oszacować komisja powołana przez wojewodę, a zakres kosztów podlegających refundacji musi być zgodny z katalogiem kosztów kwalifikowanych.
– Trzeba pamiętać, że musi być ona nowa. A jeśli np. w wyniku przejścia huraganu zniszczeniu uległ sad, pomoc finansowa powinna zostać przeznaczona na odtworzenie uszkodzonych nasadzeń. Natomiast gdy przyczyną strat jest ASF, inwestycje realizowane z dofinansowaniem nie mogą być związane z produkcją świń.