– Pojawiają się nowe wyzwania, z którymi żaden pojedynczy kraj sobie nie poradzi: wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi, zmianami rynku globalnego, problemy głodu na świecie. W tych i wielu innych sprawach Unia Europejska musi być bardzo aktywna. Dlatego wyrównanie szans rozwoju jest elementem jeszcze bardziej integrującym Europę – powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski rozpoczynając obrady.
Starania 8 państw wspiera komisarz Janusz Wojciechowski
W spotkania ministrów rolnictwa w Warszawie brał udział także Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa, który akcentował potrzebę regionalizacji w wydawaniu funduszy na rolnictwo w UE.
– Tak, jak potrzebne jest rolnictwo precyzyjne, tak precyzyjna musi być też polityka rolna. Musi ona uwzględniać specyfikę poszczególnych regionów, poszczególnych państw. Dlatego regionalna dyskusja też jest potrzebna. Jest ważnym uzupełnieniem dyskusji dotyczącej całego rolnictwa europejskiego – mówił Janusz Wojciechowski.
Odnosząc się do kwestii finansowych unijny komisarz zwrócił uwagę, że dyskusje dotyczą siedmioletniej perspektywy finansowej, a unijny budżet zawsze był uchwalany z oporami.W #MRiRW trawa Regionalna konferencja ministrów rolnictwa nt. przyszłości #WPR w kontekście nowych wyzwań wobec rolnictwa. W konferencji uczestniczy komisarz ds. rolnictwa UE @jwojc pic.twitter.com/rWYYGGfmLj
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) February 24, 2020
– Lepiej, że wszystkie problemy zostaną szczegółowo omówione. Rolnictwo jest ważną częścią polityki europejskiej. Dobrze, że dyskusja idzie w kierunku wzmocnienia budżetu na Wspólną Politykę Rolną. To pierwszy raz tak bardzo wyraźnie w tym kierunku zmierza – powiedział unijny komisarz.
– Wiele na to wskazuje, że końcowe decyzje budżetowe będą korzystniejsze niż wyjściowa propozycja Komisji Europejskiej. Bardzo nam na tym zależy, bo rolnicy europejscy we wszystkich państwach i regionach potrzebują silniejszego wsparcia, a region Europy Środkowo-Wschodniej szczególnie, z uwagi na to, że rolnictwo zostało tu wyjątkowo doświadczone – dodał Wojciechowski.
Unijny komisarz podkreślił również, że wysiłki muszą być teraz skupione na tym, aby uzyskać w budżecie większe środki na WPR. Potem przyjdzie czas na dyskusję jak te środki powinny być podzielone.
– Oczywiście kraje Europy Środkowo-Wschodniej mają szczególny problem z nierównością dopłat bezpośrednich, ale nie tylko te kraje – dodał komisarz Janusz Wojciechowski.
Podwyższenie dopłat dla części państw to nie tylko kwestia sprawiedliwości i wyrównania szans, ale przede wszystkim – więcej pieniędzy dla polskich rolników na produkcję lepszej żywność i większą ochronę środowiska.
Jak informuje MRiRW, płatności bezpośrednie wspierające dochody rolników są w Unii Europejskiej bardzo zróżnicowane i wynoszą od 200 do 500 euro na hektar. Polskie władze nie ustają w wysiłkach, by zmienić ten stan rzeczy. Zwłaszcza, że obecny sposób naliczania dopłat opiera się na parametrach z okresów historycznych, takich jak plon referencyjny czy obsada bydła. Zmieniają się cele WPR na które powinny być środki w budżecie.
Skoro więc na rolników nakładane są kolejne wymogi dotyczące ochrony klimatu i środowiska, dopłaty też muszą być wyższe.
Możliwość wyrównania płatności bezpośrednich pomiędzy państwami UE jest ściśle związana z politycznym kalendarzem prac nad wielkością i kształtem kolejnych, wieloletnich ram finansowych, czyli unijnego budżetu na lata 2021-2027. Ważnym wydarzeniem w tym procesie było zwołane przez przewodniczącego RE Charlesa Michela na 20 lutego posiedzenie Rady Europejskiej – z liderami państw członkowskich.
W negocjacjach dotyczących nowego budżetu polski rząd priorytetowo traktuje sprawę odpowiedniego poziomu wydatków na dwie polityki traktatowe: wspólną politykę rolną (WPR) i politykę spójności.
Rząd podkreśla potrzebę pełnego wyrównania poziomu płatności bezpośrednich między państwami członkowskimi UE. To warunek sprawiedliwego podziału środków wsparcia dla europejskich rolników. Zwłaszcza, że funkcjonujące w ramach wspólnego rynku rolnego podmioty muszą spełniać te same – jednakowe dla wszystkich i coraz wyższe – unijne standardy produkcji.
Jedynie areał użytków rolnych uprawianych w sposób zrównoważony może być współczesnym parametrem naliczania płatności bezpośrednich, gdyż może przyczyniać się do realizacji wyzwań związanych z łagodzeniem zmian klimatycznych i poprawą środowiska (gleba, woda, powietrze).
Prezydent Duda: Płatności dla naszych rolników powinny zostać zrównane ze średnią europejską
Uczestnicy dzisiejszej konferencji byli też gośćmi Prezydenta RP Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim. Prezydent Andrzej Duda przypomniał główne założenie jakie legło u podstaw europejskiej polityki rolnej, zawarte jeszcze w Traktatach Rzymskich. Zwrócił uwagę, że fundamentem tym jest utrzymanie odpowiednio wysokich dochodów dla rolników przy jednoczesnym zagwarantowaniu dostępnej cenowo dla konsumentów żywności. Podkreślił jednocześnie, że dzisiejsze wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi i koniecznością ochrony środowiska dotyczą także rolników.
– Ale jeżeli mają to uczynić bez płacenia kosztów obniżenia poziomu życia, bez pogorszenia jakości produkowanej żywności, bez pogorszenia jakości życia na obszarach wiejskich, to musi to zostać uwzględnione także przez Komisję Europejską. Musi to zostać uwzględnione także przez ramy finansowe dla Wspólnej Polityki Rolnej na następny, siedmioletni okres budżetowy – powiedział Prezydent RP.
– Naszym postulatem jest to, aby płatności dla naszych rolników zostały zrównane ze średnią europejską – podkreślił Prezydent Andrzej Duda.
oprac. bcz na podst. MRiRW, prezydent.pl/Twitter
– Naszym postulatem jest, aby dopłaty dla polskich rolników zostały zrównane ze średnim poziomem, jaki jest w #UE – podkreślał Prezydent po spotkaniu z ministrami rolnictwa ośmiu państw Unii oraz Komisarzem UE ds. rolnictwa. https://t.co/HtGFd4KI4S pic.twitter.com/KfT7ZSxTJs
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) February 24, 2020