Beata Orzołek: Do 30 czerwca każdego roku jesteśmy zobowiązani wypłacić 95% całej puli pieniędzy przeznaczonych w danym roku na płatności bezpośrednie. Mówią o tym wprost przepisy unijne. Szacowana kwota płatności wynosi 14,65 mld zł. Szczęśliwie mogę powiedzieć, że poziom 95% z tej kwoty zrealizowaliśmy do 18 kwietnia tego roku. Obecnie do wydania pozostało około 1200 decyzji na 1,3 mln wnioskodawców, którzy w kampanii 2018 ubiegali się o dopłaty bezpośrednie.
top agrar Polska: Czy w ślad za decyzjami poszły też płatności?
Beata Orzołek: Tak. Do 19 czerwca mamy zrealizowanych 99,3% wypłat. Kampanię 2018 można więc praktycznie uznać za zamkniętą, aczkolwiek zostały jeszcze sprawy sądowe, wnioski transferowe, których nie możemy jeszcze zamknąć, ale będziemy starać się wypłacić jak najwięcej dopłat do 30 czerwca.
top agrar Polska: W 2018 wprowadziliście obowiązek składania wniosku elektronicznego – czy aplikacja ułatwiła rozpatrywanie wniosków?
Beata Orzołek: Dzięki aplikacji eWniosekPlus kampania 2018 przebiegła znacznie sprawniej niż ta w 2017 roku, o czym świadczy liczba wydanych już decyzji i zrealizowana kwota płatności.
top agrar Polska: Początki aplikacji były jednak dość trudne, a termin składania wniosków był przedłużany...
Beata Orzołek: Na początku aplikacja rzeczywiście szwankowała, jednak dzięki dobrej współpracy z ośrodkami doradztwa rolniczego na bieżąco rozwiązywaliśmy pojawiające się problemy. Doradcy z terenu przekazywali nam informacje o błędach w aplikacji. Uwagi dotyczące funkcjonowania aplikacji były przekazywane bezpośrednio do wykonawcy systemu oraz do Departamentu Płatności Bezpośrednich i do Departamentu Informatyki. Dzięki temu na bieżąco usuwaliśmy problemy i w tym roku aplikacja działała już dużo sprawniej.
top agrar Polska: Czy w tym roku kampania przebiegła bez problemów? Mieliśmy przecież przedłużenie terminu składania wniosków?
Beata Orzołek: W tym roku kampania przebiegała bardzo sprawnie. Myślę, że na przedłużenie terminu czekali głównie rolnicy, którzy nie do końca znali jeszcze ostateczną strukturę swoich upraw. Na 10 maja 2019 r. brakowało nam jeszcze ok. 380 tys. wniosków i obawialiśmy się o wydajność aplikacji w ostatnich dniach. Dzięki przedłużeniu rolnicy mogli spokojnie złożyć wnioski.
Cały wywiad przeczytacie w lipcowym wydaniu „top agrar Polska” od str. 26. Zachęcam do lektury!
