Niestety, wygląda na to, że stawki dopłat będą niższe. Wszystko za sprawą zmiany sposobu ustalania stawek dopłaty. Dotychczas ustalano je przed rozpoczęciem składania wniosków. Rolnik ubiegając się o dopłatę z góry wiedział, na jakie wsparcie może liczyć. Ponieważ jednak zainteresowanie dopłatami rosło z roku na rok, co przy stałych stawkach oznaczało coraz większe zapotrzebowanie na środki z budżetu państwa, zdecydowano się na zmianę przepisów. Sejm uchwalił 10 lipca 2015 r. zmianę ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2015 r., poz. 1419), która od 2016 r. zmienia sposób określania wysokości stawek dopłat.
Począwszy od 2016 roku, stawki dopłat do materiału siewnego będą corocznie określane w drodze rozporządzenia Rady Ministrów do 30 września. Ich wysokość będzie wyliczana na podstawie wnioskowanej powierzchni upraw zadeklarowanych we wnioskach złożonych w terminie od 15 stycznia do 25 czerwca, z uwzględnieniem gatunków roślin uprawnych objętych dopłatą oraz środków finansowych przeznaczonych na te dopłaty w danym roku. Będzie to zatem wyglądało tak, że od nowego roku nie stawka dopłaty, ale pula pieniędzy przeznaczonych na to wsparcie będzie z góry ustalona. Stawka w danym roku będzie uzależniona od liczby zgłoszonych hektarów. Im więcej hektarów, tym niższa stawka. Zmiana ma jeszcze jeden istotny skutek. Dotychczas ten, kto wcześnie złożył wniosek, mógł liczyć na wcześniejszą wypłatę pomocy – rolnicy, którzy składali wnioski w styczniu mogli zatem otrzymać dodatkowe pieniądze na wiosenne wydatki, bo ARR sprawnie obsługiwała złożone wnioski. Teraz takiej szansy już nie będzie – trzeba będzie czekać na zakończenie naboru wniosków i dopiero po ich podsumowaniu do końca września będą ustalone stawki pomocy. Dopiero wtedy ARR będzie mogła wydawać decyzje i wypłacać rolnikom pieniądze.
W praktyce będzie to oznaczało, że rolnik, który złoży wniosek w styczniu br. poczeka najpierw na decyzję Rady Ministrów o wysokości stawek dopłat (RM ma na to czas do 30 września), a potem na decyzję Agencji Rynku Rolnego o przyznaniu dopłat (ARR ma na to 60 dni od wejścia w życie rozporządzenia RM w sprawie wysokości dopłat. Łatwo więc policzyć, że na wypłatę pieniędzy trzeba będzie czekać do listopada lub grudnia, a więc prawie rok!
Odrębną kwestią jest to, ile rząd przeznaczy na dopłaty do materiału siewnego. Według projektu ustawy budżetowej na przyszły rok ARR będzie dysponowała kwotą 90,6 mln złotych na realizację dopłat do materiału siewnego. Jest to o prawie 27 mln zł mniej niż w 2015 roku, kiedy to pierwotnie w budżecie zaplanowano 99,5 mln zł, a następnie zwiększono pulę pieniędzy o dodatkowe 17 mln zł.
Szczegółowe informacje dotyczące uzyskania dopłaty oraz aktualny wzór wniosku są udostępnione na stronie internetowej Agencji Rynku Rolnego.
gi, bcz