– Na terenie dawnego województwa rzeszowskiego 50 wsi (obrębów geodezyjnych) straciło wsparcie finansowe dla terenów podgórskich, które w tym roku wynosi 264 zł/ha – alarmuje Jerzy Bator, wiceprezes Podkarpackiej Izby Rolniczej.
– Najbardziej poszkodowany jest powiat strzyżowski. Do tej pory
dopłaty te miało 44 wsie, zostały utrzymane jedynie w 11 wioskach, 33 obręby zostały ich pozbawione. Zmiany w przepisach o wsparciu do terenów podgórskich weszły w życie 2 lutego br. Wcześniej przy ich naliczaniu brane było pod uwagę
nachylenie terenu powyżej 12%. Teraz przysługują one wioskom, gdzie przynajmniej połowa jej użytków leży powyżej 350 m nad poziom morza (n.p.m.).
O
zmianie kryteriów ONW zadecydowała
Komisja Europejska. Trwają prace w Sejmie nad tzw. ustawą górską, ale nie wiadomo, kiedy ona wejdzie w życie.
– Ten rok mamy już stracony, oby nie następny – obawia się wiceprezes PIR. Gospodarstwo Batora leży w Gwoźnicy Dolnej w gminie Niebylec. Dla gruntów 5 wiosek będzie przysługiwało wsparcie, 6 wsi zostało wyciętych. Gwoźnica została w
ONW. Na skutek nowelizacji unijnych przepisów najbardziej straciło Podkarpacie.
Podkarpacka Izba Rolnicza domaga się, by przy pracach legislacyjnych nad ustawą górską brać nie tylko pod uwagę m n.p.m., ale i nachylenie terenu powyżej 10%.
Nowe zasady ONW znajdziesz TUTAJ.as
