Gospodynie z sercem do gotowania

Gdy odwiedzamy Koło Gospodyń Wiejskich Grupa dla Rybna Wielkiego, panie mają pełne ręce pracy. Akurat dojrzała papryka, więc trzeba ją zawekować. Na ogromnej patelni, smażą się wiśnie na konfiturę. Rozmawiamy przy szklaneczce orzeźwiającego podpiwku – to napój z jęczmienia i chmielu, który zdobył III miejsce w konkursie „Smaki na lato”.

KGW z Rybna Wielkiego zdobywa nagrody i dyplomy

Koło powstało 9 lat temu i obecnie liczy 10 członków. Żeby pozyskać środki na wyposażenie kuchni, panie ukończyły 3-miesięczny kurs gotowania. Siedziba mieści się na sali wiejskiej, w budynku dawnej szkoły.

– Staramy się zamykać w słoiczku wszystko, co się da – mówi pani Monika Zawierowska-Srocka – ale starymi metodami. Wszystko jest albo wysmażane albo gotowane. Nie używamy żadnych ulepszaczy, konserwantów. Produkty pochodzą z naszych ogródków lub od zaprzyjaźnionych rolników i sadowników. Bardzo pilnujemy jakości produktu.

Gospodynie spotykają się najczęściej w sześcioosobowym zespole. Wszystko ustalają wspólnie, nie ma kłótni.

– Lubimy brać udział w różnych konkursach kulinarnych, gminnych oraz ogólnopolskich – opowiada pani Monika. – Chcemy się po prostu rozwijać. Mamy na swoim koncie dwie Perły: za marmoladę z rabarbaru i smalec z pieca. Cieszymy się, że jury docenia walory smakowe naszych przetworów.

Na tegorocznych „Smakach na lato” gospodynie z Rybna Wielkiego zdobyły aż 5 dyplomów: za marmoladę rabarbarową z imbirem (w dwóch kategoriach), smalec z mięsem z piekarnika, konfiturę z wiśni oraz podpiwek. W XXII edycji ogólnopolskiego konkursu „Nasze kulinarne dziedzictwo – Smaki regionów” 2023 na najlepszy regionalny i tradycyjny produkt otrzymały natomiast nominację do trzeciej Perły.

Dofinansowanie z ARiMR się przydaje

Dofinansowanie z ARiMR Koło przeznacza na zakup garnków i wyposażenia kuchni. Udało się też zakupić maszyny do waty cukrowej, popcornu i kręconych ziemniaczków.

Jak mówi pani Monika, Koło jest otwarte na pomoc innym ale też na współpracę.

– Naszych działań jest bardzo dużo – mówi. – Wspieramy aktywnie lokalną społeczność. Organizujemy festyny i pikniki charytatywne, na przykład z okazji dnia dziecka lub na rozpoczęcie i zakończenie lata, uczestniczymy w różnego rodzaju zbiórkach – ostatnio na chorą dziewczynkę z naszej gminy. Współpracujemy ze Strażą Pożarną w Kiszkowie i gminnym Klubem Sportowym „Wełnianka”.

Gospodynie nie spotykają się codziennie, część pań pracuje, ma gospodarstwa. – Pracujemy od imprezy do imprezy – mówi pani Monika. – We wrześniu miałyśmy każdy weekend zajęty. Od maja dosłownie co tydzień mamy jakiś wyjazd. Wynajmujemy wówczas busa z przyczepą i zabieramy cały potrzebny sprzęt: namiot, stoły, ekspresy.

Koło otrzymuje pomoc z funduszu sołeckiego, ale na większość potrzeb panie zarabiają same, sprzedając swoje lokalne przetwory i produkty.

Tradycyjne receptury kluczem do sukcesu

Ich oczkiem w głowie są stare receptury, które otrzymały od mam i babć.

– Przepis na podpiwek otrzymałam od mojej babci – mówi pani Anna Zawierowska. – Jako napój orzeźwiający, przyrządzało się go niegdyś na sianokosy, w kankach po mleku. Kanki wpuszczano w wiadrach do studni, a po wyjęciu napój był zimny, jak z lodówki. Od babci mam też przepis na pyszną lemoniadę z kwiatów czarnego bzu. To jest napój, który naturalnie gazuje, bo drożdże ma na kwiatkach. Jest bardzo wybuchowy.

Gospodynie z KGW Grupa dla Rybna Wielkiego podzieliły się z nami przepisami na swoje wyjątkowe przetwory: podpiwek, konfiturę z wiśni oraz marmoladę z rabarbaru. Zamieściliśmy je we wrześniowym numerze top agrar Polska, w dziale Życie na wsi – Gotujemy, s. 170–171. Zapraszamy do lektury i spróbowania własnych sił w kuchni.

Autorka: Katarzyna Sierszeńska

Fotografie: Katarzyna Sierszeńska