Postanowiliśmy dotrzeć naszego Ursusa podczas pracy w polu. Nie ma teraz co prawda ciężkich prac polowych jak orka czy uprawa do zrobienia, ale i przy sianokosach robota dla Ursusa 1204 de luxe się znalazła.
Po wielu miesiącach żmudnej pracy w warsztatach wreszcie mogę się trochę nacieszyć jazda tym niezwykłym ciągnikiem. W poprzednim odcinku docieraliśmy Ursusa na drodze, tym razem wyjechałem w pole. Sianokosy to dobry moment by wykorzystać ten traktor w pracy polowej. Jazda nim jest naprawdę komfortowa i wszystko działa bez zarzutu!
Pozostała do zrobienia jeszcze jedna rzecz. Jak pamiętacie, zainstalowaliśmy w tym ciągniku klimatyzację, ale trzeba ją jeszcze nabić. Dlatego po zgarnięciu siana na rzędy pojechałem do firmy Agromarket Jaryszki, by specjaliści mogli tę czynność wykonać.
A jak działa klima? Musicie to sami zobaczyć w tym odcinku! Miłego oglądania!
