
Praca silnika nie jest idealna. Mimo iż jednostka napędowa zapala bez kłopotów oraz nie kopci, to nie do końca podoba nam się praca pompy wtryskowej. Zobaczymy, co powiedzą eksperci z firmy regenerującej nasz podzespół.
Nie tracąc czasu zająłem się montażem i regulacją sprzęgła. Nasz ciągnik będzie wyposażony w sprzęgło pochodzące od modelu 1634. W porównaniu do oryginału zarówno koło zamachowe jak i docisk mocno się różnią. Sprzęgło jest sterowane 4 łapkami, co podnosi komfort pracy, a w kole zamachowym mieści się tarcz sprzęgłowa o większej średnicy.
Wymiana sprzęgła na model pochodzący od ciągników Ursus 1634, to w naszym przypadku konieczność. Po pierwsze stare koło zamachowe było w opłakanym stanie (liczne rysy i pęknięcia) i nie nadawało się do dalszej eksploatacji, więc ten element i tak musiał być nowy. Jednak głównym powodem zamocowania nowego sprzęgła jest wzrost mocy silnika. Nasz motor, jak wiece został doposażony w turbosprężarkę, a możliwość przeniesienia dodatkowych kilkudziesięciu koni mechanicznych na układ napędowy wymaga zastosowania mocniejszego sprzęgła.
Podczas montażu sprzęgła ważne jest by odtłuścić współpracujące z tarczą sprzęgłową powierzchnie. Najważniejsze jest jednak prawidłowe wycentrowanie tarczy, co zagwarantuje nam sukces podczas łączenia silnika ze skrzynia pośrednią. W tym celu trzeba w pierwszej kolejności docisk delikatnie przykręcić 4 śrubami, równo po obwodzie (co 90 stopni). W tak przymocowanym docisku tarcz sprzęgłowa ma jeszcze możliwość ruchu, co pozwoli na jej wycentrowanie. Ja do ustawienia tarczy wykorzystałem zdemontowane z przekładni wałki sprzęgłowe, jednak takie przyrządy można dotoczyć. Należy tak ustawić tarcz, by wałek sprzęgłowy znalazł się w łożysku podtrzymującym w kole zamachowym. Mając wycentrowaną tarcz można dokręcić docisk do koła zamachowego. Kolejnym krokiem jest regulacja sprzęgła. W Ursusach ciężkiej serii sprzęgło reguluje się ustawiając dźwigienki sterujące w odpowiedniej odległości od piasty napędu WOM. W przypadku 3-łapkowego sprzęgła odległość ta powinna wynosić 22 mm.
W przypadku naszego nowego sprzęgła pochodzącego z modeli 1634 odległość pierścienia wyciskowego od piasty to 24 mm z tolerancją 2 mm.
Jednak jeśli myślicie o wymianie sprzęgła na model pochodzący z Ursusów serii XX34, to jest jeszcze jedna ważna kwestia. Mianowicie większych gabarytów sprzęgło sprawia, że skrzynia pośrednia jest inna. Jeśli przerabiacie leciwe modele z oznaczeniami XX04, to okazać się może, że modyfikacja sprzęgła będzie pociągać za sobą konieczność wymiany obudowy skrzyni pośredniej, a to podnosi koszty, jak i zwiększa znacząco zakres prac. Warto zatem sprawdzić odlew skrzyni pośredniej zanim kupimy nowe sprzęgło.
Przed połączeniem silnika ze skrzynia pośrednią warto posmarować wielofrezy tarczy sprzęgłowej i piasty WOM. Oczywiście nie można przesadzić, gdyż nadmiar smaru może zanieczyścić współpracujące elementy sprzęgła i będzie się ono ślizgać.